W kwestii uzupełnienia.
Ze strony PDA-Club pobrałem plik Pocket-Weather (polecany). Zainstalowałem na PC i podłączyłem PDA. Zaczęło się OK. a skończyło opisaną martwotą urządzenia. Wykonałem reset (domyślam się że Miękki) urządzenie zgłosił się i poza tym nic więcej. Kolejny reset itd.... w końcu udało się co nieco przywrócić ale po kilku minutach znowu drętwota. Kolejny reset a w wyniku tego opisane w pierszczym poście objawy tj. przejście na angielski plus podwojenie Folderów Programy i Ustawienia. Jedne z nich są puste tzn. nic w nich nie ma. Przeczytałem instrukcję (prawie 100 stron) i nic w niej nie znalazłem. Programowo nie mogłem nic zrobić. Na stronie ORIKA znalazłem serwisowe wykonanie resertu. Jojstik w górę itd. Zrobiłem i nic. Nie piszę bo nie mam co robić tylko potrzebuję jeśli nie POMOCY to RADY !!!. Miałem nadzieję że forum jest miejscem w któym uzyskam jedno czy drugie (nie ważne jak nazywać). Zamiast tego zwrócono uwagę na niewłaściwa nazwę tematu i dodatkowo wyśmiano. Szkoda bo w swej naiwności myślałem że mogę liczyć na pomoc doświadczonych koleżanek i kolegów a nie na wylanie kubła z pomyjami na moją głowę. Nie wiem jak inni forumowicze, ale ja jeśli nie wiem to przynajmniej nie staram się kogoś zmieszać z błotem. Napisałem wyraźnie że mam MIO od 15 grudnia a więc wniosek jest taki że się na tym nie znam. Pisanie skrótami HR LR etc. może człowieka rozłożyć na łopatki i zdołować a nie pomóc. Pisząć posta liczyłem na Życzliwość i Zrozumienie. Może ktoś kiedyś "DAŁ CIAŁA" tak jak ja niedawno i zna rozwiązanie. Szkoda. Docinki są zwykle mało pomocną dłonią. Idę do kościoła pomodlić się o zdrowie dla siebie bo o rozum już za późno. Mimo rozgoryczenia życzę miłej niedzieli. WSZYSTKIM.