No wreszcie wiem o co chodzi. Pokryłem czcionki Frutuger fontami PocketTahoma, soft reset, no i co jest - są w systemie zarówno PocketTahoma i Frufiger bo system czyta nazwę czcionki z pliku fonta a nie nazwy pliku. Stąd też MS Reader wyświetla błędnie polskie litery (konkretnie pochylone i wytłuszczone). Kurcze ludzie na forum pisali, że ta metoda działa, a tu taki zonk

Zatem wygląda na to, iż należałoby zmienić nazwę fonta wewnątrz pliku czcionki - ale jak to zrobić? No chyba jakiegoś fontografera nie trzeba zażywać...
Albo co mogę robić źle - bo u innych działa.
Pomóżcie proszę bo mnie to już gnębi...
Napisane: Kwiecień 19, 2008, 15:57:49
Gader - wielkie dzięki - wszystko działa

.
W istocie usunięcie plików czcionek dało radę. Zrobiłem kretyński błąd - zmieniłem nazwy plików czcionek ale rozszerzenie zostawiłem ttf.
Oczywiście zażywam Total Commandera, a problem z konwersją z Worda polegał na tym, że w niektórych miejscach pojawiały się polskie znaki w wyboldowanym tekście a tuż obok były wyświetlane prostokąty.
Ponad to, konwerter czasem tekst z hiper linkami potrafi przerobić tak, że tekst od któregoś linku cały do końca jest już linkiem...
Ale rozwiązań tego ostatniego problemu jeszcze nie szukałem.
Dzięki!