Brak prawidłowego sygnału GPS-Mio A201

Witam

Problem polega na tym, że w zakładce Pokaż stan GPS (TomTom 6) widać, że jest połączenie z kilkoma satelitami, a ciągle widnieje komunikat o tym co w temacie. Ustawienia skonfrontowałem z tymi o których napisaliście tutaj czyli zakładka Programs COM4 Hardware COM2 Baud rate 4800 a w Acces zaznaczony "ptaszek". Zainstalowałem również VisualGPSce i tu to samo widzi 9 satelit a nie może znaleźć lokalizacji. Czy to oznacza że GPS jest fizycznie uszkodzony, czy może mam jakiś problem z systemem lub jego ustawieniami.  TomToma używam kilka tygodni i wszystko było OK problem pojawił nagle. Z góry dzięki za pomoc.

Poczekaj kilka - kilkadziesiąt minut w jednym miejscu na otwartej przestrzeni - chyba trzeba czasu, żeby złapał fixa. Tak jest po dłuższym nieużywaniu.

Niestety to nie to, leżał z godzinę na samochodzie i kicha. Poza tym używam go dosyć często i nie można powiedzieć że to była dłuższa przerwa.

To spróbuj za parę dni. Mnie się czasem też zdarza, że nie może dzień - dwa złapać fixa, a potem od razu. Czasem zła pogoda, czasem coś innego. Diabli tak naprawdę wiedzą.

To pewnie coś z urządzeniem nie tak. Nie ma tak, że w jeden dzień łapie w inny nie. Raz złapie po paru sekundach, raz po kilkunastu minutach, ale złapie - nawet jak na dworze jest szaro, buro i ponuro.

Po konsultacji z serwisem MIO, zrobię twardy reset i jeśli to nie pomoże to jedzie do naprawy.
Tak przy okazji to świetnie wygląda na pierwszy rzut oka system serwisowania sprzętu tej firmy.

To pewnie coś z urządzeniem nie tak. Nie ma tak, że w jeden dzień łapie w inny nie. Raz złapie po paru sekundach, raz po kilkunastu minutach, ale złapie - nawet jak na dworze jest szaro, buro i ponuro.

Nieprawda. Satelity dają niezbyt mocny sygnał. Żeby złapać fixa musisz mieć odpowiednio mocny sygnał minimum z 3 satelit. Wystarczy solidny strop albo gęste chmury czy podgrzewana szyba w aucie i dupcia, zdarzają się problemy. Mnie czasem nie łapał fixa 2-3 dni, a potem w sekundę na 7 satelitach. Było o tym parę razy na Forum, wielu kolegów miało podobny kłopot, na innych sprzętach też, nie tylko na MIO.

Dobrym rozwiązaniem jest antena zewnętrzna - bardzo wzmacnia odbiór, a niewiele kosztuje (ja kupiłem na Allegro za jakiś psi pieniądz).

Faktycznie miewałem problemy z zasięgiem wcześniej, ale rzeczywiście przy fatalnych warunkach fizycznych tzn gęste chmury i na górskiej drodze z wysokim i gęstym drzewostanem wokoło. Ten problem był zupełnie inny. Pisze "był" bo resetowanie go rozwiązało. Nie było to jednak twarde resetowanie bo przełączenie z ON na OFF na dłużej niż minutę nie usunęło żadnych zainstalowanych przeze mnie programów. Za to sygnał wrócił czego nie pojmuję    

No to może po prostu zresetował się odbiornik GPS. Może wcześniej coś mu się "zawiesiło"? Tak też się zdarza.

Nieprawda. Satelity dają niezbyt mocny sygnał. Żeby złapać fixa musisz mieć odpowiednio mocny sygnał minimum z 3 satelit. Wystarczy solidny strop albo gęste chmury czy podgrzewana szyba w aucie i dupcia, zdarzają się problemy. Mnie czasem nie łapał fixa 2-3 dni, a potem w sekundę na 7 satelitach. Było o tym parę razy na Forum, wielu kolegów miało podobny kłopot, na innych sprzętach też, nie tylko na MIO.

Nie mówiłem o zamkniętych/zadaszonych pomieszczeniach, bo to wiadomo, że są problemy z fix'em albo po prostu nie złapie go wcale.
Mnie się nigdy nie zdarzyło, żeby nie złapał fix'a w jakiś dzień (z wyłączeniem pomieszczeń), zawsze (codziennie) łapie, czy po paru sekundach czy po paru minutach, ale zawsze.

Pewnie kiedyś zdarzy Ci się dzień z takim zachmurzeniem, że nie złapie. Możesz też się z tym nie spotkać - to o niczym nie świadczy. Takie kłopoty np. przy bardzo złej pogodzie (niskie, gęste chmury) to norma, choć nie zawsze powoduje to brak fixa.