Problem z Mda Compact(Grafika)

Witam mam pytanie.Nie wie ktoś czasem dlaczego w mda są takie kolory jak by miał 16bit.?a nie 32 lub 24 bity?Pada wyświetlacz czy co?

Miałem tak w mpx200, powód - wina taśmy. W Twoim przypadku możliwe że wtyk się poluzował, gdyż taśma jest zaraz koło ryska. Rozkręć i spróbuj docisnąć, może się uda. Chociaż sądząc po Twoim poście związanym z baterią, może to być coś poważniejszego

acha rozumiem no sprawdze;)jak Mi sięuda z tym zrobić to napsize ale dzięki za podpowiedz.

mozliwe ze poluzowala sie tasma, mialem juz tak, musialbys rozebrac maszyne i delikatnie docisnac tasme.

a jest to możliwe że odpieła siętaśma i dlatego nie chce sięwłączyć albo włacza się tylko Ja o tym nie wiem bo taśma sięodpięła?

zrob mu hard reset i wowczas nasluchuj czy sie wlaczy - powinien wydac dzwiek. bedziesz wowczas widzial ze to cos z lcd

no ok sprubuje;) dzieki za podpowiedz;)
Napisane: Maj 07, 2008, 20:58:53

---

zrobiłem mu hard reset i nic nie słychać.jest to możliwe że baterie zpie ?

No ja niestety bym obstawiał za uwaloną płytą główną, ale najlepiej skorzystać w takich sytuacjach z serwisu 

Ciekaw jestem jaki będzie koszt naprawy.Ile Mnie to wyniesie...bo jeśli dużo to nie ma co dokładać kupie najwyżej innego mda.

No jacha.
Teraz magicany na allegro chodzą tak po 300-350zł więc lepiej mieć drugi na zapas niż tylko jeden.
Poza tym ja to zmieniłem go na spv m1000 (qtek 2020, himalaya, mda2) ,gdyż jednak stwierdziłem, że 2,8" wyświetlacz to za mało.
Poza tym na himie mogę sie cieszyć wm6.1 i mam więcej ramu.

nom można i tak.Ja mam spv m3000 i z niego jestem również zadowolony;)ale ten compact był dobry bo Mniejszy i bez klawiszy;)szkoda Mi go bo jakoś jestem do niego przywiązany a pozatym nigdy Mnie nie zawiódł.

nom można i tak.Ja mam spv m3000 i z niego jestem również zadowolony;)ale ten compact był dobry bo Mniejszy i bez klawiszy;)szkoda Mi go bo jakoś jestem do niego przywiązany a pozatym nigdy Mnie nie zawiódł.

zanies do serwisu niech ci powiedza co jest i wtedy decyduj czy naprawiac czy nie a z przywiazaniem do magiciana to masz jak ja.

no będe musiał;)ale tak bywa niestety wszystko się z czasem zużywa.

Tutaj również chciałem sprostować ten temat.rozkreciłem Mój mda do zera i złożyłem ponownie.(oczywiście po wyczyszczeniu go)i teraz ekran jest taki jak powinien być.I obeszło się bez servisu.Pozdrawiam;)Zamykam temat;)

Mi się zachciało kiedyś wymieniać obudowę, poluzował mi się ten zatrzask/złączka od lcd i od tamtej pory zdarza mi się śmietnik na ekranie. Czasami wystarczy ciut krzywo włożyć rysik. Ostatnio poradziłem sobie sklejając mocną taśmą dwie części zatrzasku, żeby się nie rozchodziły. Szukam jednak pewniejszego patentu. Ktoś z Was ma jakiś pomysł na trwałe zabezpieczenie (pomijając kropelkę ?