PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Pozostałe platformy => Linux PDA => Wątek zaczęty przez: kruszbuk3 w Październik 25, 2006, 14:45:40
-
Witam.
Mam dość ciekawy problem.
Mam 512mb karte cf z trzema partycjami partycjami 64mb na swap, 20mb na fat 32 i reszta na ext2.
Jeżeli kopiuje czytnikiem kart pod fedorą 5 dowolne pliki na windowsowa partycję one zawsze są uszkodzone, próbowałem jlime (dystrybucją na jornady) tworzyć pliki na windowsowej partycji, to samo.
Kopiowanie na partycję ext2 działa bez zarzutu, tak jak kopiowanie plików z windowsa na windowsową partycję.
-
Dziwna sprawa. Moze sprobuj skopiowac najpierw na partycje ext2 a potem z niej dalej ewentualnie na partycje vfat, moze tez bedzie cos "bombnięte". Pod czym tworzyles partycje fat32 - pod win czy pod linux ?.
-
Mozesz sprobowac jeszcze sprawdzic bledy (fsck) przed i po zapisie oraz wymusic synchronizacje (sync) przed odmontowaniem.
-
Kopiowanie najpierw na ext2 a później na vfat nie działa plik dalej walnięty.
Teraz włączam fsck, ale karta jest nowa, więc błędów raczej nie ma.
Partycje ext2 i fat32 tworzyłem pod netbsd, ta dystrybucja na jornady ma taki głupi graficzny instalator, który nie działa i nie da sie go zabić ctrl + c.
-
A co mowi fdisk o tym dysku? Moze partycje na siebie zachodza? Kiedys w ten sposob rozmnozylem 20GB dysk u kolegi tworzac mu kilkaset kopi tego dysku. Co ciekawe windows, zapisywal pliki na wszystkich (od D: do ZZ: czy jakos tak, dopiero przy przepelnieniu wychodzily bledy).
-
Problem rozwiązany.
Trzeba zrobić sync po każdym zapisie.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
-
:terrified: czy to znaczy ze wyjmowałeś kartę z czytnika, że tak powiem ... "na chama" ? bez odmontowania oj nieładnie :)