PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Android OS => LG Android => Wątek zaczęty przez: lajcik w Wrzesień 11, 2011, 19:16:39
-
Czy jest jakiś rom na win 6.5 pod ten model? Nienawidzę androida.
-
To po jaką chorobę kupiłeś telefon z Androidem?
Tendencja jest odwrotna - na urządzenia z WM robi się Androidy. Odwrotność to krok wstecz.
Odpowiedź jest prosta - nie ma.
-
Kupiłem bo na pierwszy rzut oka podobał mi się. Teraz jak mi google mówi że będzie sprawdzało moją pozycję 24/7 jęzeli chcę potem uruchomić gps to ja dziękuję za taki faszyzm.
-
Podziękuj sobie - Android się pyta o to przy konfiguracji telefonu (nie wiem czy później można to zmienić).
Kupuje się rozumem, a nie oczami :mrgreen:
-
Dlatego wziałem p970 a nie arc. Chociaż w sumie i tak pewno w langley, poprzez echelon mają nas wszystkich jak na widelcu, obojetnie czy sie ma 6310i czy sgs2. Zauważyłem żę można to mieć wyłączone i na szczęscie kliknąłem nie.
-
Wejdź w ustawienia-> lokalizacja i zabezpieczenia i odznacz Wifi i 3G, to jest właśnie to ustawienie. A jeśli chodzi o lokalizację to tajemnicą nigdy nie było że operator może Cie zlokalizować nawet jeśli wyłączysz telefon i bez znaczenia jaki to jest model, więc nie specjalnie rozumiem Twoje obawy.
-
A jeśli chodzi o lokalizację to tajemnicą nigdy nie było że operator może Cie zlokalizować nawet jeśli wyłączysz telefon i bez znaczenia jaki to jest model.
Tośmy się filmów szpiegowskich naoglądali ! :grin: A nawet z satelity mogą czytać z ust i podglądać moją kość ogonową jak siedzę na ceramice.... hihihi
Swoją drogą co też kolega "lajcik" ma takiego do ukrycia że boi się "lokalizatora" na Facebooku (przykład). Czy kolega pracuje dla obcych nam sił, czy żona zna lepiej Androida i ostatnio wie więcej o miejscach pobytu małżonka, niż małżonek pamięta :grin: Ja tam widzę dobre strony.... jak wracam z grila i się "zgubię" z powodu "choroby filipińskiej" a ekran nawigacji w telefonie jakiś taki rozmyty, to dzwonię do żony i pytam czy skręcić w prawo czy w lewo. Ona patrząc w komputer ostrzega mnie nawet przed krawężnikami.... :mrgreen:
-
No istnieje coś takiego jak poczucie (ograniczonej) prywatności. Nie wiem czy tylko u mnie.