no więc u mnie obudowa już gotowa
kupiłem papier, a właściwie kilka no i pastę polerską do metalu, no i zacząłem zabawę.
Oczywiście najmniejsza to była 320chyba (coś w przybliżeniu) więc radzę kupić jeszcze mniejszą i wtedy zacząć wycieranie i dobrze wytrzeć, bo reszta to już tylko szlifowanie/polerowanie, więc jak się nie usunie na samym początku grubszych rys to wtedy one pozostaną. U mnie zostało kilka takich widocznych pod światłem ale ogólnie mi nie przeszkadzają. Ogólnie to fajnie to wygląda, no i w dotyku jest fajnie, tak gładko
Może później podrzucę jakieś zdjęcia
A no i jak już umyjecie obudowę, to lepiej poczekać aż się trochę wysuszy bo po wewnętrznej stronie jest taka gąbeczka i może trochę nasiąknąć wodą.
No i uwaga przy myciu na gąbeczkę, bo lubi się zdzierać, więc delikatnie ją wytrzeć.