upadł i teraz coś w nim brzęczy :(

HD2 upadł i mimo całej swojej "pancerności" doznał uszczerbku...... mianowicie jak nim teraz potrząsnąc to przy głośniku (lub kamerce) coś brzęczy jakby sie odczepiło w środku i lata
Spadł może też komuś i ma podobny objaw? w niczym mi to nie przeszkadza póki co i nie bardzo mi się chce go oddawać na gwarancję na 2 tygodnie czy dłużej.... :/ poczekam jak minie (do grudnia :/ ) i sam rozbiorę  

U mnie też coś tam w środku tak lata,ale nic złego z leonem się nie dzieje. 

czujnik g / położenia?

christof4 potrząśnij tak innym telefonem z aparatem, myślę że zauważysz to samo.

potrząsłem wszystkim co mam w domu ale nic nie brzęczy :/ no cóż trzeba żyć dalej

Mam podobnie od dłuższego czasu, ale nic się nie dzieje.
Interesuje mnie tylko co to tak lata...? 

Ja mam identycznie. Przy potrząsaniu nic nie słychać, dopiero jak popuka się palcem w okolice koło aparatu można usłyszeć dźwięk jakby coś było luźnego w środku. Czasem słyszę też ten dźwięk jak kładę go na twardej powierzchni. Telefonik kupowałem w Plusie i wyciągałem z zaplombowanego pudełka, nigdy nie upadł. Strasznie mnie to denerwuje. Poszedłem więc do salonu ery i saturna sprawdzić czy też im coś tam "brzęczy" i usłyszałem to samo wydobywający się dźwięk przy postukaniu palcem w okolice obiektywu aparatu.