To jakas masakra jest, coraz bardziej zaczyna dziwic mnie polityka HTC, czy moze jej bezkarnosc we wciskaniu bubli.
Rozumiem, ze zawsze moga zdarzyc sie wadliwe egzemplarze, ale nie w takiej skali i to nie pierwszy raz.
Zazolcony ekran w Diamondzie, schodzaca farba z HD, brak sterownikow itp
Nie wyciagaja wnioskow, czy to zlewaja. W koncu sprzet do najtanszych nie nalezy.
Zamowilem, czekam na niego, ale zaczynam miec coraz wieksze watpliwosci.
Nie po to wywala sie tyle kasy, zeby za chwile odsylac sprzet do serwisu, czy martwic sie co mi jeszcze moze nie dzialac, a moze mam szczescie i to nie dotyczy mojego egzemplarza, chore to jakies.
Moze podacie numery serii, moze wtedy da sie zauwazyc jakas zaleznosc.