mam nast problem. telefon rozladowal mi sie na maxa (wylaczyl sie)
podlaczylem pod kompa (z ubuntu) przez usb zapalila sie pomaranczowa lampka ale po chwili zgasla i telefon sie zaczał włączac ale zaraz zgasl
i teraz co chwila sie odpala i gasnie jak jest pod kablem
dodam tylko nie mam teraz dostepu do ladowarki, moge tylko przez usb
czy moze byc tak ze prad z usb jest za slaby zeby go podladowac?