PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Leo => Wątek zaczęty przez: Muchacho w Kwiecień 03, 2010, 01:24:13
-
Witam,
mam krótkie pytanie. Czy w waszych modelach przy poruszaniu, a szczególnie potrząsaniu pda słyszycie jakiś stukot w okolicach aparatu ? Wygląda na to, że w moim egzemplarzu coś się tam poluzowało...
-
Witam,
mam krótkie pytanie. Czy w waszych modelach przy poruszaniu, a szczególnie potrząsaniu pda słyszycie jakiś stukot w okolicach aparatu ? Wygląda na to, że w moim egzemplarzu coś się tam poluzowało...
U mnie jest to samo, coś tam w oczku aparatu lata :-|
-
ja obstawiam ze jest to wibracja, ten ciezarek ktory sie obraca i przy potrzasaniu delikatnie sie obraca i stad te dzwieki bo tez je mam. A wiadomo ze leo ma wibracje dosc potezna i mysle ze to to :)
-
A mi się wydaje że to delikatnie lata osłona aparatu. Jak ją "macam" paluchem to mam wrażenie że lekko się porusza.
-
Mi klekocze, ale osłona aparatu się nie rusza ;P
-
też mi klekocze i też obstawiam że to jest małe śmigło które się obraca dając wibracje
Ustaw telefon na wibracje i zobacz czy najbardziej trzęsie się w okolicy aparatu.
-
No to mi ulżyło, że wszystkim klekocze :P U mnie także nie jest to napewno osłona aparatu, możliwe, że to silniczek od wibracji.
-
Miałem to samo na Xperia X1 a teraz na HD2 (oba wyprodukowane przez HTC) Moim zdaniem to lata soczewka od auto focusa, po prostu jest dosyć luźna i przy gwałtownym poruszaniu ja słychać. Zróbcie taki mały eksperyment, włączcie aparat i przyłóżcie do ucha, słychać takie delikatne stuknięcia gdy aparat łapie ostrość.
Kiedyś Xperia mi się zawiesiła i soczewka od aparatu zaczęła latać, przez to zacząłem zwracać uwagę na ten dźwięk.
-
Tutaj dokladnie opisałem co klekocze(soczewka) pod wplywem wibracji...
http://pdaclub.pl/forum/leo/problem-z-wibracja-w-htc-hd2-%28/ (http://pdaclub.pl/forum/leo/problem-z-wibracja-w-htc-hd2-%28/)
-
Tylko z tego co pamiętam gdy Xperia i HD2 były nowe to nic w nich nie klekotało, zaczęło się dopiero po miesiącu użytkowania. A to jest smutne
-
u mnie nic takiego nie klekocze no chyba ze przy ustawianiu ostrości bo wtedy cos tam kliknie ;)
-
u mnie klika jak wychodze z kamery/aparatu.
-
u mnie klika przy wolnym obracaniu telefonem mam tak na dwóch sztukach od nowości
-
Przede wszystkim latają klawisze (lewo-prawo), a poza tym może być to 'soczewka' (wyrób soczewkopodobny :D)
-
Dopisuję się do powyższego postu, dzisiaj mój Leon zaliczyły mate jak świeca prosto na wyświetlacz, fart chciał że w futerale więc nic mu się nie stało, ale od tego momentu powstało chyba klekotanie w okolicy aparatu :mysli: czytałem ten post wcześniej i jak wcześniej sprawdzałem to nic nie klekotało, lub nie dosłyszałem...
Więc jeśli wasz Leo miał bliski kontakt z wysokości z podłogą lub innym twardym podłożem, lub gdzieś go trąciliście być może coś w środku się luzuje i zaczyna "klekotać" :S
-
jak pisałem kilka postów wyżej mam dwa HD2 i klekocą obydwa od wyciągnięcia z pudełka, wersja z Orange
-
Ja mam już drugiego HD2 i w żadnym nic nie klekotało.
-
O rany przecież klekotanie kamery-aparatu to przejaw profesjonalizmu sprzętu a wy się zym
-
się zym? ;)
-
się zym? ;)
A to ciekawe nie wpisałem weryfikacji znaków a fragment się opublikował. A to ciekawe. Miało być z humorem a tu okazuje się żw szystko co piszę na żywo administratorzy jako
Połączone: [time]Kwiecień 15, 2010, 00:19:13[/time]
Połączone: [time]Kwiecień 15, 2010, 00:19:40[/time]
Połączone: [time]Kwiecień 15, 2010, 00:21:14[/time]
A już wiem ... Państwo administratorostwo mają w dupie użytkowników MacOSX. Otóż walnęli takiego błąda że przy wci
Połączone: [time]Kwiecień 15, 2010, 00:23:21[/time]
snięciu s i alt zamiast pojawić się si krótkie post się publikuje. Kiedy
Połączone: [time]Kwiecień 15, 2010, 00:25:42[/time]
s to było zgłoszone ale zostało olane. Tak jak kasację mojego konta które jakoby się duplikowało. Problem że to zduplikowane powstało tak wiele lat temu że już o nim zapomniałem a powstalo wyłącznie przez nieudolnosc administratorów którzy ni wiedzieli czemu nie mogę na nie wej
Połączone: Kwiecień 15, 2010, 00:26:15
sć :P
-
kolego za dużo piwka???? ;)
-
kolego za dużo piwka???? ;)
Kolega za mało inteligencji ??? Mówię wyraźnie i jasno. Jest błąd w skrypcie forum. Jak wpisuję s+alt pod MacOSX zamiast pokazać się krótkie si post się publikuje ... Czy nadal kolega nie rozumie czy może za wiele piwa ??? Poza tym nie pijam bo w mojej okolicy nie ma czeskiego a to jedyne prawdziwe :D
-
Nie chcę się czepiać ale odkąd to strona www jest wrażliwa na skróty klawiaturowe. Raczej przeglądarka czy soft mapujący klawisze, no chyba że problemy z javascriptem.
-
Nie chcę się czepiać ale odkąd to strona www jest wrażliwa na skróty klawiaturowe. Raczej przeglądarka czy soft mapujący klawisze, no chyba że problemy z javascriptem.
Pod Safari jest OK śśśś
Ale wytłumacz mi czemu tylko na tym forum jest problem z Firefoxem pod MacOSX???
Dziwne że a innych forach nie ma problemu z tym ś tylko na pdaclub jest. Dziwne CO ???
Żeby dobrze się zrozumieć. Teraz piszę spod Safari jest OK. Jak piszę na tym samym forum spod Firefoxa i wciskam s+alt post się publikuje ale na wszystkich innych forach jak wciskam s+alt pokazuje się ś i nie występuje problem więc jest problem skryptu forum z firefoksem i administrator powinien go naprawić.
A wracając do tematu wątku to miało być wesoło. Producent dodał to klikanie żeby nadać aparatowi trochę profesjonalizmu jak to jest w rasowych lustrzankach :D Niedługo zaczną kręcić filmy pełnometrażowe komórką ... w końcu ostatni odcinek Housa został sfilmowany podejrzanej jakości lustrzanką :D ;)
-
widzisz, firefox ma tyle doddatków że może Ci się któryś gryzie. OS mało ma z tym wspólnego, ja teraz pisze z pod firefoxa i jest ok. Przyczyn może być setka :)ś
Połączone: Kwiecień 15, 2010, 01:19:45
a może nie ten alt naciskasz :)
-
widzisz, firefox ma tyle doddatków że może Ci się któryś gryzie. OS mało ma z tym wspólnego, ja teraz pisze z pod firefoxa i jest ok. Przyczyn może być setka :)ś
Połączone: Kwiecień 15, 2010, 01:19:45
a może nie ten alt naciskasz :)
Jeszcze raz. Piszę spod Firefoxa na tym forum s+alt ten co trzeba :P post się publikuje. Piszę spod tej samej przeglądarki s+alt na 3 innych forach plus rozmaitych formularzach i jest OK. Nie znalazłem w opcjach obsługi forum programowania takiego skrótu. Jedyny dodatek jaki instaluję to wywalacze flaszy, a adblock jest zdezaktywowany przy pisaniu na forum. Jakiś czas tu nie pisałem choć jestem tu od praktycznie samego początku :D
-
OT :-|
-
Zamiast toczyć pianę, wychylilibyście nos poza dział HD2, bo o tym juz było pisane:
http://pdaclub.pl/forum/pdaclub/bug-%28tudziez-bugi%29-nowego-silnika/ (http://pdaclub.pl/forum/pdaclub/bug-%28tudziez-bugi%29-nowego-silnika/)
Następne posty nie w temacie będę kasował.
-
Jeśli Vonskiemu nic nie klekotało, a ja przed upadkiem pamiętam że też nic nie słyszałem jak trząsłem telefonem (przez mgłę pamiętam), to potwierdził by się fakt, że przy większym wstrząsie coś w okolicy aparatu zaczyna klekotać. A co już klekocze to zostaje tylko do rozwiązania po rozłożeniu telefonu do samego aparatu:)
-
Jeśli Vonskiemu nic nie klekotało, a ja przed upadkiem pamiętam że też nic nie słyszałem jak trząsłem telefonem (przez mgłę pamiętam), to potwierdził by się fakt, że przy większym wstrząsie coś w okolicy aparatu zaczyna klekotać. A co już klekocze to zostaje tylko do rozwiązania po rozłożeniu telefonu do samego aparatu:)
Problem w tym ile ten aparat klekocze. To znaczy kiedy, w jakich sytuacjach i z jaką częstotliwością. To normalne że wydaje dźwięki jak ma problem z nastawieniem ostrości. Mój HD2 klekotał w takiej sytuacji zaraz po wyciągnięciu z pudełka i zdarciu prezerwatywy ;) Klekocze do momentu kiedy ustawi ostrość. To normalne. Potem powinien być cicho no chyba że straci ostrość. Ja proponuję nie wpadać w paranoję. No chyba że klekocze cały czas podczas robienia zdjęć. A to by się nagrało wtedy podczas nagrywania filmu. Zrób próbkę i nam pokaż. Jak miałeś w rękach G1 albo innego Dreama :D to byś zobaczył co to klekotanie aparatu :D Ale tak jak mówiłem w G1 ten klekot jest wyłącznie do momentu ustawienia ostrości. I w G1 dopiero jest głośny :D
O i naprawiono literkę "ś" :D
-
Zgodzę się z tobą że przy łapaniu ostrości przez aparat pojawia się odgłos;) ale nie oto mi chodziło w moim poście.
Pisząc post miałem na myśli moment klekotania aparatu gdy się nim potrząśnie mocniej;)
Złap Leona w dłoń i potrząś nim(wyświetlaczem w przód i w tył) przy uchu, a w okolicy aparatu powinieneś, lub nawet możesz usłyszeć delikatne stukanie:)
-
BloodaciD ma rację, chodzi o to że telefon wydaje dziwne dźwięki gdy się nim potrząśnie. Mi HD2 zaczął klekotać dopiero po upadku, tak samo Xperia
-
Z ciekawości namachałem się dzisiaj sporo Leo przy uchu. Faktycznie- coś tam niby slychać jakby lekko stukało. Ale jakbyście mi o tym nie powiedzieli, to w życiu bym nie zauważył ;)
-
No nie wiem jak wam mi też klekocze jak potrząsam i nawet wiem co :D Ale to "widać" na kilometr. Przycisk głosniej ciszej :mrgreen: Złapcie za niego i potrząsajcie - nic nie słychać :E Nie wiem to jakas magia. Znowu nie mogę wpisać krótkiego si :-|
-
HD2 orange, nigdy nie uciekł z ręki i coś tam sobie lata jakby się przesuwało w okolicach obiektywu potrząsając telefon.
-
HD2 orange, nigdy nie uciekł z ręki i coś tam sobie lata jakby się przesuwało w okolicach obiektywu potrząsając telefon.
Własnie sprawdziłem. Znajomi którym tak klekotało latał klawisz ciszej glosniej własnie potwierdzili że to wspomniany klawisz. Wkurza mnie ten problem z si krótkim. Nie mam ochoty kombinować ...
-
No nie wiem jak wam mi też klekocze jak potrząsam i nawet wiem co :D Ale to "widać" na kilometr. Przycisk głosniej ciszej :mrgreen: Złapcie za niego i potrząsajcie - nic nie słychać :E Nie wiem to jakas magia. Znowu nie mogę wpisać krótkiego si :-|
przy potrząsaniu wiadomo że klawisz głośności się porusza :sleepy: więc 666 666 złap Leona w dłoń,przytrzymaj klawisze głośności,jeszcze raz potrząśnij tak jak pisałem wyżej i dobrze się wsłuchaj, wszyscy piszą że klekocze więc i tobie może klekotać, chyba że potwierdziła by się moja teoria że dopiero przy upadku powyższy objaw klekotania się pojawia :mysli: ale zdania są różne...
-
No nie wiem jak wam mi też klekocze jak potrząsam i nawet wiem co :D Ale to "widać" na kilometr. Przycisk głosniej ciszej :mrgreen: Złapcie za niego i potrząsajcie - nic nie słychać :E Nie wiem to jakas magia. Znowu nie mogę wpisać krótkiego si :-|
przy potrząsaniu wiadomo że klawisz głośności się porusza :sleepy: więc 666 666 złap Leona w dłoń,przytrzymaj klawisze głośności,jeszcze raz potrząśnij tak jak pisałem wyżej i dobrze się wsłuchaj, wszyscy piszą że klekocze więc i tobie może klekotać, chyba że potwierdziła by się moja teoria że dopiero przy upadku powyższy objaw klekotania się pojawia :mysli: ale zdania są różne...
OK to nie ten przycisk. To wykluczyliśmy. Więc tak mój Leo nie klekocze. Nigdy (jeszcze :D ) mi nie upadł. Natomiast mam dwoje znajomych którzy pracują w ekstremalnych warunkach i nawet nie zwracają na to uwagi ile razy im spadł. Dzisiaj w nocy sprawdziłem osobiście ich HD2 jak brali i zdawali sprzęt, bo nie miałem wstydu się ich pytać bo pewnie by sobie pomysleli że zeswirowałem :D I tak, jeden nie wydaje dźwięków a drugi klekocze podobnie jak ten klawisz o którym mówiłem ale akurat jego trzymałem.
Proponuję przestać się tym przejmować. Jak działa to OK. Nie ma się czym stresować. To w sprzęcie się zdarza. Mnie bardziej drzaźnił śpioch (wprawdzie tylko dwa razy się przytrafił) i pierwsze zdjęcie z różową kropką choć na liczniku już ich mam z 500 :D Co ciekawe zdjęcie w naturalnym świetle a twierdzą ze różowa kropka pojawia się wyłącznie przy sztucznym :D
-
Tak więc już wiadomo, że jak leo upadnie, możemy już się spodziewać poruszającego się "czegoś" przy potrząsaniu w okolicach aparatu :)
666 666 jak tobie wyślizgnie się z ręki daj znać czy dalej nic nie słyszysz jak trzęsiesz nim w okolicach aparatu :wink:
-
Dziwi mnie i jednoczesnie bawi ten watek.
Znowu szukanie dziury w calym i na sile jakis niedociagniec.
Co znow kolejnego znajdziecie.
Czy to przeszkadza w pracy, w normalnym uzytkowaniu Leo?
Czesc uzytkownikow w ogole nie zwrocila na to uwagi, czesc ma mieszane odczucia.
Sprzet jest idealnie spasowany, nic nie skzypi, farba nie odlazi, no ale my Polacy mamy chyba narzekanie i ciagle niezadowolenie we krwi, obyscie nie mieli wiekszych problemow.
-
Widzisz horde, ciebie może ten wątek bawi, ale innych uspokaja, w szczególności tych którzy zwracają uwagę na takie drobnostki :)
Mi osobiście latanie czegoś przy aparacie nie przeszkadza, w każdym telefonie lata coś przy tym aparacie, osobiście wczoraj testowałem na trzech różnych nokiach, ale warto o tym pisać żeby te osoby którym to przeszkadza po prostu o tym wiedziały :)
-
Ok, rozumiem, ze ktos jest pedantem i lubi jak cos jest dobrej jakosci, szczegolnie jak odpowiednio duzo za to placi.
Jestem w stanie zrozumiec jak kogos wkurza (mnie w szczegolnosci) skrzypiaca obudowa, odpadajaca farba, czy inne niedorobki, ale w tym przykladzie to np kolega Vonski w ogole by tego nie zauwazyl, gdyby o tym nie poczytal i nie przytknal do uszu Leo i nim nie potrzasal. Tak jest pewnie z wiekszoscia uzytkownikow, ktorzy w ogole tego nie zauwazyli albo maja problemy w okresleniu, czy rzeczywiscie jest to "klekoczacy aparat", czy tez inna czesc Leo.
To jest dla mnie szukanie dziury w calym, czy sztuczne znajdowanie problemow.
Inna sprawa gdyby to bylo dokuczliwe, gdybym np podnoszac Leo, czy nim ruszajac slyszal glosny "klekot", a to jest praktycznie niezauwazalne i to dla mnie jest przesada.
Dobra, moze nie bawi, a przeraza, czy tez poraza :)
Choc moze plus tego watku taki, ze juz mnie zdziwi widok uzytkownika HTC czy innej marki machajacego aparatem przy uchu, bede juz wiedzial w czym rzecz :)