Witajcie,
odświeżę trochę temat, mój hd2 pół roku temu wrócił z regenesis, po wymianie płyty głównej. Po otrzymaniu faktycznie przycisk chodził z mniejszym skokiem. Jednak dzisiaj prawie przestał w ogólę reagować (trzeba bardzo mocno naciskać, żeby zaskoczył). Chyba to się kwalifikuję pod naprawę gwarancyjną? Boję się go wysłać, ponieważ po powrocie z serwisu na otworach pod którymi znajdują się paski informujące o zalaniu mam plomby. Plomb nie ściągałem, ale boje się, czy mi nie wcisnęli zalanej płyty głównej i teraz nie będą chcieli uznać gwarancji? Dodam, że telefon nigdy mi się nie zamoczył. Czy Wasze po powrocie z serwisu też miały zaplombowane te dwa otwory?