Dopiero dzisiaj przeczytałem cały ten wątek,
Powiem Wam tak: Wszystko ma swoje "zady i walety", jak mawiała moja babcia.
Pierwszy post powstał pod wpływem emocji (na marginesie w Omni największą wadą jest wyłamujące się z płyty gniazdo ładowania/USB).
Ale to co chciałem napisać to fakt, że raptem z biznesmena z laptopem, zegarkiem i telefonem robi się elegancik z gadżetem i uważa, że ten gadżet zastąpi mu te wszystkie rzeczy (nie ubliżam nikomu - upraszczam)
1. Laptopa - dostęp do netu, aplikacje biurowe, i co tylko jeszcze da się wymyśleć (nie ważne, że bateria w laptopie trzyma 2 godziny - to nie był powód do narzekania)
2. Super zegarka, czasy światowe, budziki dla różnych lokalizacji, stopery .....
3. Telefon działający wieki bez ładowania (był taki - Nokia 6310)
Teraz wszystko w jednym urządzeniu i najlepiej, gdyby działało tyle czasu co ta Nokia.
Mam nadzieję, że w jakiejś niedalekiej przyszłości tak będzie, niestety jeszcze nie teraz.
Problem w tym, że coraz bardziej wierzymy ślepo reklamom. Jak nawigacja karze skręcać wam w lewo a tam jezioro, też jedziecie?
Zawsze trzeba przemyśleć zakup tak drogiej zabawki. Owszem, jeżeli w jednym będzie lepsza - w innym miejscu będzie gorsza. Faktem jest też, że te zabawki są coraz lepsze.
Serwis polski, niezależnie od sprzętu faktycznie ma jeszcze sporo mentalnych zaszłości, jednak i to powoli się zmienia.
Cóż, najbardziej przykre czytać było wypowiedzi typu, pracuje przy analogicznych urządzeniach a jednak nie mam bladego pojęcia o nich. To świadczy albo faktycznie o niewłaściwej osobie na niewłaściwym miejscu, skoro nie zna mankamentów korzystania z takiego sprzętu chociaż przy nim pracuje. Albo wystawia opinię całej firmie, że zatrudniają ludzi nie na poziomie. Przy okazji mamy przykład na to, dlaczego tak działają polskie supporty.
Zaznaczam, że nie jest moim zamiarem obrażanie nikogo, a zwrócenie uwagi na fakt, że wielu użytkowników tak na prawdę oczekuje od swojego sprzętu o wiele więcej, niż przewidział producent. Bo niby dlaczego mam na HTC tworzyć w excelu regułki, kiedy mogę to zrobić na dużym komputerze i gotowe pliki skopiować?
Po to mamy rozum, aby ułatwiać sobie życie, nie komplikować. Oczywiście Ktoś powie, że skoro można - to ja będę robił. Ja mu przyznam rację. Tak samo można przewieźć cały towar potrzebny do postawienia domu maluchem. Jeśli ktoś tak lubi. Dlaczego nie? Ważne, żeby nie narzekał a miał świadomość, że są lepsze rozwiązania a w tym przypadku HTC, jak również inne urządzenia mobilne są i na razie będą tylko uzupełnieniem ich większych braci.
Jeśli o tym będziemy pamiętać, nie będzie takich personalnych sporów

Pozdrawiam i mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem swoim postem.