Gwarancja - dwa pytania

Mam dwa pytania dot. gwarancji w Leo (kupiłem używanego na Allegro):
1. Na fakturze jest nazwa firmy, która to pierwotnie kupiła. W gwarancji jest napisane, że jest tylko dla pierwotnego użytkownika, chyba że jest pisemna zgoda HTC. Czy w praktyce jest ona potrzebna?
2. Na gwarancji jest pieczątka typu " nazwisko, doradca Plus", a na fakturze pieczątka "nazwa firmy i nazwisko". Nazwisko, podpis i data się zgadzają. Czy z tego powodu będą jakieś problemy?

Z doświadczenia odpowiem - nie ma żadnego problemu formalnego odsyłając do Regenersis.

Z doświadczenia odpowiem - nie ma żadnego problemu formalnego odsyłając do Regenersis.

Przy niezgodności nazwiska mojego i tego z faktury też? Tego się najbardziej obawiam.

Nie ma żadnego problemu.

Potwierdzam wcześniejsze wypowiedzi moich przedmówców.
Najważniejszy jest sam dokument (faktura) jako gwarancja, a nie osoba na którą jest wystawiony.

Ja również się nad tym zastanawiałem. W moim przypadku posiadam jedynie ksero faktury, ponieważ poprzedni właściciel potrzebował oryginał, gdyż kupił telefon na firmę. Czy w moim przypadku będą problemy z uznaniem gwarancji?

Dzięki za odpowiedzi

Ja również się nad tym zastanawiałem. W moim przypadku posiadam jedynie ksero faktury, ponieważ poprzedni właściciel potrzebował oryginał, gdyż kupił telefon na firmę. Czy w moim przypadku będą problemy z uznaniem gwarancji?

Z tego, co mi wiadomo, kopia dowodu zakupu też się liczy.

Kopia wystarczy. Diamonda serwisowałem na podstawie pół- czytelnego faxu...

Niema problemu
Telefon możesz wysłać do serwisu z dowolnego salonu w Polsce i nikt nie pyta ci się jak masz na nazwisko i czy osoba na fakturze to ty.
Sam niedawno oddawałem swojego leosia na gwarancję  faktura była wystawiona na jakąś firmę w Gdańsku

Niema problemu
Telefon możesz wysłać do serwisu z dowolnego salonu w Polsce i nikt nie pyta ci się jak masz na nazwisko i czy osoba na fakturze to ty.
Sam niedawno oddawałem swojego leosia na gwarancję  faktura była wystawiona na jakąś firmę w Gdańsku

Jeśli chcę oddać do serwisu, trzeba wziąć dowód zakupu, gwarancję i coś jeszcze?

Jeśli chcę oddać do serwisu, trzeba wziąć dowód zakupu, gwarancję i coś jeszcze?

tak, telefon 

czy naprawdę przeczytanie tej krótkiej informacji na temat gwarancji którą znajdziesz w pudełku ciebie przerasta? Wrodzony brak samodzielności?

od jakiegoś czasu siedzę na forum nikoniarzy. Przyjęło się tam traktowanie tego typu durnych pytań we właściwy sposób. Jak ktoś się pyta o byle głupotę która jest opisana w instrukcji - delikwent zostaje opierniczony za zawracanie głowy i odesłany we właściwe miejsce.

Uprzejmie informuję, że każde następne pytanie o to, co trzeba załączyć do oddania do serwisu, zostanie nagrodzone warnem. Nie interesuje mnie, czy ktoś nie umie czytać, nie widzi przycisku "szukaj",  ma zablokowany dostęp do googla itd.
A ten wątek zamykam.