problem nie polega na tym ze leo ma wady, polega na tym ze przeciętny Kowalski jak wchodzi do salonu i ogląda telefony w gablocie, ... patrzy i widzi HTC leo ... myśli sobie o jaki fajny telefon, lol jaki duży wyświetlacz, .... czy panu Kowalskiemu choćby przez moment przechodzi przez myśl że budzik go nie obudzi, godzinę szlak trafi, że automapa będzie miała adhd na postojach, że telefon będzie mu się zawieszał w zależności od farta częściej lub rzadziej, że żeby się nie zawieszał to trzeba wywalić manile co skutkuje utratą gwarancji ... mógłbym tego jeszcze trochę wypisać, ale jedno jest pewne Pan Kowalski nie jest informowany przy zakupie o tych problemach ... Pan Kowalski kupując ten telefon myśli a wręcz jest pewny że kupuje profesjonalny sprzęt który dobrze robi to co przewidział producent
ktoś gdzieś porównywał ten telefon do ferrari ... hmm ... ferrari to najdroższa fura, a htc to najdroższy telefon,,, a jeśli nie najdroższy to należny do serii najdroższych telefonów ... ale ferrari to firma na poziomie w przeciwieństwie do htc, ferrari to nie są zwykli oszuści ... jak do ferrari przyjdzie zwykły Kowalski to na dzień dobry usłyszy o wszystkich wadach tego samochodu, sprzedawca wręcz będzie na siłę tłumaczył Kowalskiemu że nie jest to samochód dla niego, ale co tam Kowalski jest uparty i on chce mieć sportową super furę, która jest cholernie nie wygodnym samochodem, więc kowalski musi przejść specjalny kurs prowadzenia tego samochodu, a jak go nie przejdzie to i tak go nie kupi ... tak więc nie porównujcie więcej htc do ferrari, bo to tak jakby porównywać najuczciwszego sprzedawce do buraka z bazaru:)
do Pana Vonskiego -- popieram przedmówce i polecam zacząć używać włąsciwe narzedzia jakie posiada władza na forum , istnieją ostrzeżenia bany i tak dalej tak jak wspomniał przedmówca... no chyba że faktycznie łatwiej jest udupić wszystkich tylko dlatego że jeden czy drugi pisać (oczywiście nie mam ty aktualnie nikogo na myśli)nie umie ... metoda na Palladyna Arturiusa:) ... zaraza we wsi ... spalić wiochę:) ... żeby się nie rozniosło:)