ja poprzednio miałem:
wizarda - hermesa - kaisera -czyli poprzedników tp1.
Bardzo przyzwyczaiłem się do fizycznej klawiatury. Pisząc kilka emaili dziennie odczuwam duży brak, cieżko mi pisać poprawnie, co kilka słów jakaś literówka i na pewno nie mam tej szybkości. Może to kwestia czasu, bo mam hd2 miesiąc. Jeśli byłby HD2 z klawiaturą na pewno bym zamienił (lub coś równie szybkie i ekran powyżej 4"). Choć pewnie był by większy, co już wpływa na ułożenie w kieszeni np. marynarki. Ale na pewno bym nie wrócił do Kaisera.
Może to trochę rozjaśni:)