Chyba czas na małe podsumowanie

. Frekwencja duża, w porywach do 12-15 osób, żadnych nowych klubowiczów nie przybyło, pojawili się tylko stali bywalcy. Fotki...... Był tylko jeden aparat, który zniknął dość szybko, więć tym razem nici ze zdjęć

<no chyba żę o czymś nie wiem

>.
Co można powiedzieć jeszcze

Impreza bardzo udana, wbrew pozorom tak szybko się nie skończyła <w domku wylądawałem tylko nieco później niż
ell>.
Zatem X SKUP można wpisać już do historii, powoli trzeba zacząć odliczać czas do następnego spotkania

.