Taa, skoro już mowa o giełdzie elektronicznej to właśnie tam z kitorem dzisiaj byliśmy, cztery Palmy M505 za 75zł każdy, poza tym mnóstwo pouszkadzanych monitorów, powylewanych matryc, niekompletnych kart, kabli, starych pilotów, chińskich słuchawek i jakichś pseudogłośników samochodowych które wyglądają jak po wypadku.
A powracając do tematu spotkania ode mnie fotek wraz z opisami spodziewajcie się za kilka godzin.
No i oczywiście dziękuję. Było fanstastycznie. Ze spotkania na spotkanie coraz lepiej. Tylko teraz trochę późno. Następnym razem proponuję koło 17...