WIELKIE Marcowe Spotkanie WRPUG

Myślę że będę , widzę że w sobotę to chyba raczej tak  

A na giełdę ? W końcu trzeba będzie się wybrać , może sdram tanio wyrwę xD

Nie zachwycajcie się tak, panowie. Ciekawego towaru jest bardzo mało... Większość to stoiska z komórkami, nielegalnym oprogramowaniem i muzyką...

A nie wziąłeś pod uwagę kartonów z navi , tam jest peeeełno smakowitości

Do Świstaka: Czemu pozbywasz się swojego Asusa??

Bo przy kupnie nie patrzałem na to co mi bedzie z niego potrzebne ,a na to co ma i teraz żałuje bo za tą kase miał bym o wiele lepszy bardziej dopasowany do swoich potrzeb np: asus ma za mały wyswietlacz ma GPS którego moze miałem właczonego z 5 razy tylko po to aby sprawdzic czy działa

jeszcze nie wiem czy bede ale spytam sie czy ktos z dojezdnych jedzie przez Poznań? pociagiem lub samochodem, bo można by razem jechać, przynajmniej raźniej by było

Ja wsiadam w Rawiczu to jest na drodze z Poznania do Wrocławia
jade pociagiem

A ja tak zapytam z ciekawości.
Z ełku to wiem że nikt nie będzie jechał  ale może ktoś z warszawy się dosiądzie ?
Ogłupieję 16-18 godzin w pociągu.

Ogłupieję 16-18 godzin w pociągu.

aż tyle jedzie pociag?? 

on ma ponad 700km i jedzie naszym kochanym pkp wiec czego sie spodziewac?
Damian a nie wyszło by ci lepiej abyś jakimś samochodem przyjechał?
o swistak widzisz to jak pojade to mozemy sie zgadać i pojedziemy tym samym pociagiem i sie do mnie dosiądziesz
ktos jeszcze jedzie przez poznań albo wsiada do pociagu na trasie poznan - wrocław?

Damian a nie wyszło by ci lepiej abyś jakimś samochodem przyjechał?

Pociąg u mnie to ostateczność. Serio, nienawidzę tym syfem jeździć w tym kraju ale niestety nie mam innego wyjścia.
Najchętniej wybrałbym autobus ale oczywiście to warmińsko mazurskie więc  uznali że ludzie nie potrzebują jeździć autobusami.
Samochód odpada. Nie mam z kim się zabrać.
Ew. jak by ktoś jechał z warszawy to chętnie bym dołączył do podróży samochodem bądź autobusem. Specjalnie zmienię plan podróży bo we dwójkę zawsze raźniej i w przypadku samochodu dorzucę się do paliwa.

Damian teraz tak patrze na rozkład PKP i pociag to nie bedzie 16-18h a "tylko" 11-16
a nie masz od kogo pożyczyc samochodu? no chyba że nie masz prawka jeszcze

Damian teraz tak patrze na rozkład PKP i pociag to nie bedzie 16-18h a "tylko" 11-16

Nie patrz na to co jest w internecie na stronie PKP 
Co do samochodu to nie opłaca mi się.

no w sumie dawno nigdzie daleko pkp nie jeździłem, chociaż pamietam jak jadąc z katowic miałem opóźnienie jakieś 3h
ale teraz jak jeżdze do Poznania (70km) to jeszcze nigdy mi sie nie zdarzyło aby nie było na czas
a ciekawe jak Sajlentjob pojedzie, bo w sumie jak pociagiem to przez Poznań a wtedy by nas 3 już było

W ogóle to zapomniałem napisać że mam już pieniądze na dojazd także będę na 99,9 %   

Niestety ładowarki nie mam ;/.

Pozdro!

Damian, no to świetnie, teraz zacznij zbierać siły skoro pieniądze już są. 

Hehe, ja będę transportował się via pkp na linii Szczecin-> Poznań-> Wrocław, muszę sprawdzić tylko jak wygląda rozkład jazdy i spokojnie możemy przez połowę drogi jechać razem .

no to teraz tylko ugadać mamuśke i jedziemy, po takim spotkaniu to Konrad pęwnie będzie miał nas dosyć na jakiś czas

Myślę że wręcz przeciwnie. 
Z niecierpliwością czekam na was przyjazd. 

Aha, chłopaki, skoro jedziecie razem, niech jedno z was weźmie odpowiedzialność za godzinę przyjazdu i mi ją poda (chociaż tą rozkładową), bo przecież trzeba was odebrać będzie. 

no tylko z godzina to musisz poczekać bo pkp lubi często zmieniać rozkład
zresztą nikt nie weźmie odpowiedzalności za godzine przyjazdu, wszystko zależy od pkp, jak im nawali lokomotywa (kiedys jak jechałem nawaliła 3 razy) to sie "troche" spóźnimy
juz ja widze jaki będzie u ciebie rozpiździaj po tej nocy

Ja nie mówię o odpowiedzialności w sensie bicie po tyłku za spóźnienie, tylko o odpowiedzialności w sensie "halohalo, cześć Konrad, jesteśmy jakąś godzinę drogi od Wrocławia, czekaj z kwiatami". 

Btw, co to jest "rozpiździaj"? Bo nigdy takowego nie było?

Czyli Orni ty też będziesz?
Kurcze, fajnie bo same szychy się do Konrada zjadą. Będzie super.
Z dokładną godziną Konrad to ja Tobie tak powiem za dwa tygodnie bo wiadomo że to polska to raz a pkp to dwa.

aa no w ten sposób to ktos zadzwoni, jak sie ochotnik nie zgłosi to będziemy w marynarza grali zeby wylosowac kto dzwoni
rozpiździaj = burdel = bałagan
a i mam nadzieje ze masz dosyć gniazdek w domu, bo jak każdy bedzie chciał naładować PDA, telefon, laptopa i co tak kto jeszcze weźmie

Damian ja mam nadzieje ze bede ale mam pomysł jak mamuśke ugadac wiec chyba sie uda, tylko musze poczekac, zaliczyc matme i dopiero z nia pogadać

Jak coś to się przedłużacze weźmie

Orni, nie po raz piewszy przyjmuję gości w domu. W samym pokoju jakieś 30 gniazdek raczej powinno być.
I, ekhm, operacja telefonowania niekoniecznie musi być jednorazowa.

Damian, okej.  

30 gniazdek w ścianach w 1 pokoju?
to albo masz pokój wielkosci hali sportowej albo masz gniazdko przy gniazdku

Nie w ścianach, przecież muszę to rozbudować, w ścianach jakieś 10 tylko. 
Skończmy ten okropny OT. 

Ja tam wezmę przedłużacz ze sobą. 

to widze ze juz nas 3 jedzie razem fajnie ja moge byc odpowiedzialny za rozkład podejme sie tego

Za wcześnie jeszcze ustalać dokładna godzinę przyjazdu, wszystko sklaruje się pewnie dzień przed odjazdem, a potem tylko powitanie z orkiestrą na dworcu

Konrad oczywiscie liczymy na tradycyjne powitanie chlebem i solą, stroje ludowe dodałyby miłego klimatu

hehehe ok a Konrad miałem mówić nie wiem gdzie ty nas zmiescisz ale ciezka noc przed nami włacznie ze mna  

a i jeszcze jedno własnie spszedałem asusa