RPUG - byc albo nie byc

  • 24 Odpowiedzi
  • 2365 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline klechu

  • ****
  • 813
RPUG - byc albo nie byc
« dnia: Grudzień 03, 2005, 09:59:35 »
Zgodnie z ustaleniami poczynionymi na wczorajszym spotkaniu - z powodu malej frekfencji i zainteresowania - projekt RPUG zostaje WSTRZYMANY do odwolania. Jednoczesnie prosimy o sensowna dyskusje na ten temat w niniejszym watku - to czy klub nie zostanie calkowicie rozwiazany zalerzy wiec jedynie od wynikow tej dyskusji.
Na wczorajszym spotkaniu pojawili sie jedynie: Mrush, Klechu i Kamileq - spotkanie odbylo sie (po dlugich poszukiwaniach lokalu) w Sphinx`ie i bylo najkrotszym spotkaniem od czasu powolania klubu.

Pozdrawiam,
Klechu

*

Offline kanczug

  • ******
  • 19211
    • http://www.pdaclub.pl
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 03, 2005, 11:33:09 »
Powiem Ci tylko tyle ze kazdy klub przezywa chwile swietnosci i slabosci... mysle ze comiesieczne spotkania to czasem jest zbyt czesto. U nas w Katowicach bywalo tak ze miejsca bylo za malo przy stolikach... a jest i tak ze tylko 5 osob przyjdzie.

*

silentjob

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 03, 2005, 12:55:46 »
No ostatnio widać to na przykładzie SKUP'U, frekwencja obniża się regularnie, niemniej rozwiązywanie klubu to chyba lekka przesada, jak mawiają, kiedyś znów zaświeci słoneczko;), więc się nie poddawajcie.
Pozdrawiam

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 03, 2005, 14:29:32 »
Jakub, mógłbyś dać na stronie głównej taką fajną notkę - (R)PUG-s - być albo nie być, bez żadnej treści z odnośnikiem do tego wątku na forum?

[Dodano: 2005-12-03 14:37:18]
Widzę że mnie klechu ubiegłeś, a miałem taki fajny artykuł już napisać i część nawet na PDA już powstała.
Ale dodam tylko tyle, że w tym pieprzonym Rzeszowie nic sie nie moze udać... zaden klub miłośników palmtopów i innych urządzeń mobilnych nie ma szans istnienia...
Z tego co wczoraj policzyliśmy to w całej historii IX RPUG-ów przewinęło się... 9 osób! No masakra. A w Rzeszowie WIDAĆ ludzi z PDA, dużo studentów jest, w sklepach nieraz PRYWATNE osoby widze czy na rynku z WiFI. A gdzie są ci chętni do tego zeby pogadać, poznać się, no bo przecież nie każdy ma PDA. Ale teraz te urządzenia są traktowane normalnie, jak każda elektronika użytkowa - coraz więcej palmofonów, mało się tym ludzi interesuje dogłębniej... ważne że dzwoni, ma kalendarz i już.
Poza tym wielka szkoda, że mimo iż tylu ludzi się deklaruje że przyjdzie, pojawia się zawsze 90% mniej...
W sumie to dzięki RPUG poznało się 5 osób stałych bywalców (za co im serdeczni dziękuję): Klechu, Kleczu, Mrush, MOOSE i ja kamileq.
Już chyba lepiej spotykać się prywatnie i jak sie zrobi cieplej to na wiosne sobie zrobić jakiegoś grilla i cool. Bo taki club nie ma sensu istnieć?
Dlaczego nie mogłoby raz przyjść powiedzmy 15 osób. Może tak myślę, PDAclub.pl ma mała siłę przebicia? Może nie wszyscy użytkownicy palmtopów znają ten wortal? (a wydawało mi się ze 90% tych co mają PDA w Polsce zaczynają przygodę od tego wortalu...).
Nie wiem, może niektórym termin nie odpowiadał? A niektórzy nawet chcieli częściej, tylko jaki to by miało sens?
Czy tak ogólnie jest też w Polsce, że na początku wszystko ładnie i pięknie wygląda a potem klapa?

Tak więc... koniec tych pytań (na razie).

OFICJALNE OGŁOSZENIE jest takie:
Rada Główna PUG-u w Rzeszowie (w składzie kamileq, Klechu i Mrush) postanawia zawiesić działalność oficjalnego PUG-u w mieście Rzeszów na czas nieokreślony z powodu znikomego zainteresowania.
Chcemy dodać, że na razie nie oznacza to całkowitego rozwiązania klubu.

*

Offline klechu

  • ****
  • 813
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 03, 2005, 14:42:50 »
Zgadzam sie z kamilq`iem - bedziemy bardzo wdzieczni za notke poniewaz liczymy na na prawde sensowna dyskusje na temat tego czy warto to w rzeszowie ciagnac. Z jednej strony rozumiem ze w czoraj bylo zimno, mokro, wrednie, padal snieg + delikatny przymrozek wiec znowu drogowcow zaskoczylo ale z drugiej przez ostatnie 9 miesiecy przez spotkania przewinelo sie jedynie 9 unikatowych osob a na wiekszosci spotkan pojawia sie staly sklad: mrush, kamileq, tomek(on tu pisze chyba pod ksywa MOOSE), kleczu i ja. Po prostu zaczynamy powoli tracic do tego serce - co chwile widze na miescie gosci z pocketami, palmami lub "rozbudowanymi komorkami" a jednak pomimo naszych wysilkow i wszystkich innych zabiegow pojawiaja sie w kolko te same osoby. Juz nie wspominam o tym ze swoje przybycie zapowiadaly jeszcze dwie osoby (przepraszam ich ze ksywek nie pamietam) dj z T|T3 i gosc z lancuta z etenem - oczywiscie ani widu ani slychu :( zobaczymy co dalej .... ale o tym trzeba rozmwiac.

Pozdrawiam,
Klechu

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 03, 2005, 14:49:00 »
Wiesz, z drugiej strony nie można zmuszać ludzi do tego.
Ale myślę też, że warto czasami oderwać się od tego 'wirtualnego' świata i poznać się w 'realu' - przynajmniej jeden temat do rozmów mamy zapewniony, bo zapewne te osoby interesują się takimi urządzeniami mobilnymi. Poza tym zawsze można porozmawiać o czymś innym, napić się piwa/coli/coffee/etc., pośmiać, zrobić interesy itp. itd.

Więc jeszcze raz proszę Jakub, jak byś mógł umieścić takie info na str. głównej:
(R)PUG-i - być albo nie być [//specjalnie w liczbie mnogiej, bo taka dyskusja może dotyczyć także innych klubów]

*

Offline kanczug

  • ******
  • 19211
    • http://www.pdaclub.pl
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 03, 2005, 18:56:34 »
OK. Postaram sie to zrobic napozniej jutro.

*

Offline kleczu

  • ***
  • 384
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 03, 2005, 19:41:16 »
Oj ale robicie problemy :) Frekwencja niska, bo zima zaskoczyła drogowców :D

Cytat: kamileq
Ale dodam tylko tyle, że w tym pieprzonym Rzeszowie nic sie nie moze udać... zaden klub miłośników palmtopów i innych urządzeń mobilnych nie ma szans istnienia...
Z tego co wczoraj policzyliśmy to w całej historii IX RPUG-ów przewinęło się... 9 osób! No masakra. A w Rzeszowie WIDAĆ ludzi z PDA, dużo studentów jest, w sklepach nieraz PRYWATNE osoby widze czy na rynku z WiFI. A gdzie są ci chętni do tego zeby pogadać, poznać się, no bo przecież nie każdy ma PDA. Ale teraz te urządzenia są traktowane normalnie, jak każda elektronika użytkowa - coraz więcej palmofonów, mało się tym ludzi interesuje dogłębniej... ważne że dzwoni, ma kalendarz i już.

No właśnie, pani Krysia ze względu, że ma (nie ważna jest treść, chodzi tu o sens :) ) Linuxa w firmie/domu i używa go do internetu, pisania dokumentów nie będzie chodzić na LUGi.
Co do spotkań to rzeczywiście porównując Rzeszów (takie miasto na południowym-wschodzie, info dla nietutejszych :P ) do stolicy, to z ilością spotkań wypadamy niczym metropolia.
Co do zawieszania działalności to już wam odbiło :) chyba wystarczy zmniejszyć częstotliwość, aby poczuć głód PUGa.

Pozdrawiam

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 03, 2005, 19:58:27 »
Raz cie nie było kleczu i już nam głupoty chodzą po głowie. Ale to nieprawda...
Na razie wstrzymujemy działalność, spotkania, robienie koszulek i popielniczek (tak Mrush mówił) itp.
Ale po prostu chodzi o to, jak to się ma do innych PUG-ów? I czy w ogóle jest sens.
BTW. ALe prywatnie to na wiosne grilla i tak zrobimy :P

[Dodano: 2005-12-03 19:58:56]
Raz cie nie było kleczu i już nam głupoty chodzą po głowie. Ale to nieprawda... Poza tym zima nie zaskoczyła drogowców! :P

Na razie wstrzymujemy działalność, spotkania, robienie koszulek i popielniczek (tak Mrush mówił) itp.
Ale po prostu chodzi o to, jak to się ma do innych PUG-ów? I czy w ogóle jest sens.
BTW. ALe prywatnie to na wiosne grilla i tak zrobimy :P coby naszej pdaclubowej-znajomosci nie zaprzepaścić

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 04, 2005, 19:38:25 »
NO NO NO raz człowieka nie ma i odrazu chłopaki w depresje wpadają ;).
NO I WIDZE ŻE kamileq dorobił sie AXIM-A  i od razu pytanie kiedy moge go zobaczyć :)!!!!??


RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 04, 2005, 23:44:51 »
Cytat: tomaszbyjos
NO NO NO raz człowieka nie ma i odrazu chłopaki w depresje wpadają ;).
NO I WIDZE ŻE kamileq dorobił sie AXIM-A  i od razu pytanie kiedy moge go zobaczyć :)!!!!??
Hehe, czekaj na fotki bo z tych całych nerwów zapomniałem o nich a są nawet fajne. I nawet hardcoreowy filmik jest :P
A zobaczyc? kiedy chcesz. nawet jutro [priv]

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 07, 2005, 15:41:38 »
Może około piątku :)??

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 07, 2005, 15:48:12 »
Cytat: tomaszbyjos
Może około piątku :)??
Hej bo Mrush chciał Ci sprzedać to na czym Ci tak zależało od dawna.
Dogadaj się z nim to wtedy wpadne i upieczez 2 pieczenie na 1 ogniu.
BTW. Szkoda ze dyskusja juz umarla.

[Dodano: 2005-12-07 20:29:24]
No to są obiecane fotki:
http://kamileq.lava.pl/rpug/2005-12-02/

i krótki filmik
http://kamileq.lava.pl/rpug/2005-12-02/9rpug_show.avi
(DivX 5)

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 08, 2005, 13:31:58 »
Po obejrzeniu filmiku zasanowie sie dwa razy następnym razem przed spotkaniem z Mrush-em ;)

*

Offline klechu

  • ****
  • 813
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 09, 2005, 15:49:13 »
Nie tylko ty - ja tez chyba dluga chwile pomysle zanim dam mu cokolwiek swojego do reki :) - najleprze w tym wszystkim ze dziala a powodem problemow (ktorych nie rozwiazalo rozebranie i ... "wygrzanie" zapalniczka plyty glownej :|) byla bateria :)


[Dodano: 2005-12-09 15:51:02]
... ciekawe ile osob po takim opisie zacznie sciagac filmik :)

[Dodano: 2005-12-09 15:52:07]
... ciekawe ile osob po takim opisie zacznie sciagac filmik :)

*

Offline mrush

  • 42
    • http://www.mrush.glt.pl
  • Sprzęt: Bylo ich sporo ... Patrz podpis ...
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 09, 2005, 22:02:13 »
... i stane sie slawny nareszcie :)

no i ba - moja ulubiona fotka

:alien:
Sharp Zaurus ZR-5800 -> Palm III -> Palm m500 -> Ericsson MC 218 -> Sony Clie SL10 -> Sony Clie SJ30 -> Palm Tungsten E -> HP iPAQ h2210 -> Dell X50v -> Samsung Omnia Lite -> Samsung Omnia 2 ... ze kilku dodatkowych gratow nie wspomne ..

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 12, 2005, 14:45:43 »
Cytat: mrush
... i stane sie slawny nareszcie :)

no i ba - moja ulubiona fotka

:alien:
No wiesz, kiedyś trzeba.
Teraz to już na pewno nikt na RPUG nie będzie przychodził.
A co do fotki - nie chciał bym spotkać Mikołaja z taką miną :P

*

Offline [POOH]Team_Player

  • *****
  • 1564
  • Płeć: Kobieta
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 17, 2005, 09:38:51 »
nie narzekajcie chlopaki, u mnie to nie ma nawet tych 3 osob zeby zrobic spotkanie :( :]

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 17, 2005, 23:37:10 »
Wow, jakaś klubowiczka się odezwała ;)
No a unas nie ma ani jednej... ;-(

*

silentjob

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 18, 2005, 13:57:25 »
Znów wrzucacie ten sam temat :D, brak klubowiczek na spotkaniach :wink: .

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 20, 2005, 16:44:29 »
Cytat: "silentjob"
Znów wrzucacie ten sam temat :D, brak klubowiczek na spotkaniach :wink: .

Dobra dobra.
P.S. Bleee i zrobili phpBB... w takich jeszcze jeboocznych kolorkach.

*

silentjob

RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 20, 2005, 22:55:44 »
W przyszłości przewidziana jest możliwość zmiany kolorów, ale nie uprzedzajmy faktów :wink:.

*

Offline klechu

  • ****
  • 813
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 21, 2005, 18:01:17 »
Mozliwosc zmiany kolorkow w pelni popieram bo bija po oczach az milo :)
Poza tym stare forum bylo co prawda proste ale za to bardzo uzyteczne - jedyne co w nim zle funkcjonowalo to wyszukiwarka :).  Mam wielka nadzieje ze albo wroci stare forum, albo szybko zakonczone zostana prace nad nowym systemem forum pdaclub. Stare forum to jest to :)

*

Offline kleczu

  • ***
  • 384
RPUG - byc albo nie byc
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 21, 2005, 19:23:13 »
A mi się wszystko podoba, nawet kolory :D :P

:(
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 05, 2006, 10:19:02 »
Cze wszystkim!

Zmartwił mnie ten topic. Fakt, miałem być a mnie nie było. Jednakże pisałem że nic pewnego.
Niestety, taka branża ... grudzień, kalendarze i inne pierdoły. Mobbing w pracy, że szkoda gadać. Nie było szans zdążyć się pojawić :(

Dzisiaj zaglądnąłem, by sprawdzić czy jutro jest jakiś spocik czy nie...
Ale takiego obrotu spraw się nie spodziewałem. Sam więc nie wiem czy Wy jutro "być czy nie być"...

Podzielam tą część wypowiedzi, która jest po stronie "nie ma co panikować". Pozdawiam wszystkich i czaszki UP! :D