Teflon, powoli zaczynasz mi dzialac na nerwy, powiedz, przyjedziesz na spotkanie, ze sie wtracasz? domyslam sie ze pewnie nie, wiec po kiego grzyba sie odzywasz?
a co do obecnosci nieletnich i tego co im moze sie stac to robicie wielkie halo jaby to byla wycieczka do Bagdadu, a nie spotkanie w jakiejs knajpie, boicie sie ze ktos z nich sie schleje? w czym problem, jak bedzie lokal wynajety to po prostu powiedziec zeby alkoholu tam nie bylo (chyba przezyjecie ten 1 wieczor bez piwa?), ewentualnie niech barman sprzedaje mlodym po okazaniu dowodu (w sumie to i tak powinien)
widzicie tutaj jakies inne niebezpieczenstwa? bo ja niezbyt, przeciez nikt nie bedzie bral odpowiedzialnosci za dojazd i za to co moze sie w jego trakcie stac, rodzic pozwala dzieciakowi, on wsiada w pociag/autobus i jedzie, tak jakby jechal np. do kolegi, tyle ze pokona troche wiecej km
podam prosty przyklad, 2 lata temu, bedac niepelnoletnim, bylem na targach poznanskich na Poznan Game Arena, byla to impreza masowa, zamknieta (wstep byl dopiero po zakupie biletu) i jakos nikt sie o wiek nie pytal, o zgody rodzicow, itp. wiec nie wiem o co Wy robicie ten caly problem
tak samo, jak bylem na zawodach deskorolkowych, wystepowali zawodowcy, a obok hali byl maly skatepark (to bylo na terenie imprezy) i jakos nikt nie robil problemow z wiekiem, pomimo ze jezdzac po skateparku moglem zlamac sobie cos, a nawet sie zabic
tak samo koncerty, wielkie masowe imprezy, a przeciez nikt od nieletnich nie wola zgod od rodzicow