Ogólnopolski zlot PDAclubu

Mam pytanie do organizatorów, mam nadzieję, że brat mnie nie ukatrupi, bo pytam bez konsultacji

Czy mój niepełnoletni brat mógłby pojechać na zlot pod opieką mojego (pełnoletniego) męża? Mąż jeździ na wrocławskie zloty i nie jest jakiś ni z gruchy ni z pietruchy - pasowałby

Chodzi tu tylko o kwestię opieki, czy tam ogólnie jakieś nierządy się będą wyprawiać i lepiej, by młodzieży nie było?

Mam pytanie do organizatorów, mam nadzieję, że brat mnie nie ukatrupi, bo pytam bez konsultacji

Czy mój niepełnoletni brat mógłby pojechać na zlot pod opieką mojego (pełnoletniego) męża? Mąż jeździ na wrocławskie zloty i nie jest jakiś ni z gruchy ni z pietruchy - pasowałby

Chodzi tu tylko o kwestię opieki, czy tam ogólnie jakieś nierządy się będą wyprawiać i lepiej, by młodzieży nie było?

jeśli będzie miał kartkę od rodziców że osoba o takim i takim peselu bierze odpowiedzialność za taką to a taką osobę o a to raczej przeciwwskazań chyba nie będzie ze strony organizatorów...

choć jeszcze pozostaje kwestia etyczna pozostałych osób "nieletnich" które też by chciały jechać. mogą po prostu zazdrościć i być im przykro.

ale to nie jest zorganizowana impreza masowa przecież 

w sumie nie rozumiem, skąd taki zakaz dla <18 - jak zlot nie jest oficjalny w sensie prawnym to nikt nie bierze nikogo pod opiekę i nikt za nikogo nie odpowiada - raczej sam nieletni za siebie - sytuacja w zasadzie jakby pojechał sobie gdzieś sam za zgodą rodziców (ot choćby z kolegami na camping)

ale to nie jest zorganizowana impreza masowa przecież  podejrzliwy

w sumie nie rozumiem, skąd taki zakaz dla <18 - jak zlot nie jest oficjalny w sensie prawnym to nikt nie bierze nikogo pod opiekę i nikt za nikogo nie odpowiada - raczej sam nieletni za siebie - sytuacja w zasadzie jakby pojechał sobie gdzieś sam za zgodą rodziców (ot choćby z kolegami na camping)

Masz racje  jestem zdecydowanie za!!

również uważam ze to nie jest masowa impreza tylko po prostu spotkanie znajomych, jak ktoś idzie z kolegami na piwo to koledzy nie biorą za niego odpowiedzialności, nawet jeśli są tam koledzy pełnoletni, tylko nie wolno im dawać alkoholu bo moze byc na nas .

Napisalem wyraznie ze punkt odnoszacy sie do wieku jest do przedyskutowania czy nalezy sie go trzymac restrykcyjnie czy jednak sobie go odpuscic. Jak juz bedziemy mieli miejsce to zaczniemy krystalizowac zasady i pozostala czesc organizacji spotkania.

ale to nie jest zorganizowana impreza masowa przecież 

w sumie nie rozumiem, skąd taki zakaz dla <18 - jak zlot nie jest oficjalny w sensie prawnym to nikt nie bierze nikogo pod opiekę i nikt za nikogo nie odpowiada - raczej sam nieletni za siebie - sytuacja w zasadzie jakby pojechał sobie gdzieś sam za zgodą rodziców (ot choćby z kolegami na camping)

Zaraz jesli ma sie nazywac ogolnopolski zlot PDAclubu to nie moze to byc bez organizacji i pewnych zasad. Jesli ma sie nazywac "zlot kolesi z forum" przy browarku lub coli i czyms tam jeszce to ok wtedy nie ma zaznych zasad i "wolna amerykanka" ...

bo moze byc na nas .

osoby pełnoletnie odczuwają taką presję. niekoniecznie związaną z alkoholem czy coś. po prostu dla bezpieczeństwa własnego oraz bezpieczeństwa nieletnich użytkowników. oraz to nie będzie raczej spotkanie przypadkowe a zorganizowane w pewien sposób...

Hehe, Katowice / Krak to byłaby fajna sprawa, ale Wrocław też może być

Co do zlotu to ja byłbym chętny, nie czytałem jednak całego tematu, więc jak wygląda sprawa z noclegiem we własnym zakresie? Chyba nocleg w wybranych przez was kwaterach nie jest obowiązkowy?

Wrocław też może być

mam nadzieję że jednak będzie to poznań. generalnie wszystko jest póki co opisane w dwóch pierwszych postach, na bieżąco aktualizowane są. dziś wieczorem aktualizuję miejsce spotkania i zaczniemy ustalać termin. prawdopodobnie będzie to ankieta z kilkoma terminami do wyboru, prawdopodobnie cztery weekendy które drogą eliminacji podobnie jak miasta odrzucimy i zostanie "ten jeden jedyny"

Cytat: Adamerso w Maj 05, 2009, 10:47:46

ale to nie jest zorganizowana impreza masowa przecież 

w sumie nie rozumiem, skąd taki zakaz dla <18 - jak zlot nie jest oficjalny w sensie prawnym to nikt nie bierze nikogo pod opiekę i nikt za nikogo nie odpowiada - raczej sam nieletni za siebie - sytuacja w zasadzie jakby pojechał sobie gdzieś sam za zgodą rodziców (ot choćby z kolegami na camping)

Zaraz jesli ma sie nazywac ogolnopolski zlot PDAclubu to nie moze to byc bez organizacji i pewnych zasad. Jesli ma sie nazywac "zlot kolesi z forum" przy browarku lub coli i czyms tam jeszce to ok wtedy nie ma zaznych zasad i "wolna amerykanka" ...

no, jeśli nie będzie impreza masowa rejestrowana w urzędach gminy, pozwoleń prezydenta, wójta sołysa, płatności za wydzielenie i teren, analizy zagrożeń wykonanej przez policję i straż pożarną... chyba zgoda samorządu też...   i innych takich to nazwa nie ma znaczenia przecież Nie sądzę, żeby organizatorzy robili ten zlot "legalnie", bo koszty byłyby niewspółmierne do korzyści (a korzyści by nie było w zasadzie )

Ale jakis limit wiekowy i tak możnaby ustalić, chyba nie chcemy tam 12 latków ? A możliwe ze tacy tez czytają to forum

ale pewien poziom trzeba trzymać, nikt za 14 latków z łomniami nie będzie odpowiadał gdy będą 300 km od domu
(tłumaczę: przykład oczywiście wyolbrzymiony)

ale nikt nie będzie za nich odpowiadał - jak już to pojadą na odpowiedzialność rodziców

(co nawiasem mówiąc już wyfiltruje duuużo nieletnich - i sądzę, że prawie wszystkich poniżej 16-17 lat ) Zalewu nieletnich bym się nie spodziewał - tylko osobiście sądzę, że nie ma co im zabraniac, bo kilku by ucierpiało na takim zakazie...

Koledzy, za niepełnoletnich ktoś musi wziąć odpowiedzialność. Musi być to osoba dorosła, tego nie ominiemy. Jeśli niepełnoletni przyjedzie na zlot, musi mieć opiekuna.

Koledzy, za niepełnoletnich ktoś musi wziąć odpowiedzialność. Musi być to osoba dorosła, tego nie ominiemy. Jeśli niepełnoletni przyjedzie na zlot, musi mieć opiekuna.

why, po jaką cholerę mamy brać odpowiedzialność, jak rodzice mogą na swoją odpowiedzialność go puścić?

Cytat: bikekowal w Maj 05, 2009, 12:46:40

Koledzy, za niepełnoletnich ktoś musi wziąć odpowiedzialność. Musi być to osoba dorosła, tego nie ominiemy. Jeśli niepełnoletni przyjedzie na zlot, musi mieć opiekuna.

why, po jaką cholerę mamy brać odpowiedzialność, jak rodzice mogą na swoją odpowiedzialność go puścić?

a jak z niepełnoletnim coś się stanie? jakiś odpukać wypadek np.?

Cytat: bikekowal w Maj 05, 2009, 12:46:40

Koledzy, za niepełnoletnich ktoś musi wziąć odpowiedzialność. Musi być to osoba dorosła, tego nie ominiemy. Jeśli niepełnoletni przyjedzie na zlot, musi mieć opiekuna.

why, po jaką cholerę mamy brać odpowiedzialność, jak rodzice mogą na swoją odpowiedzialność go puścić?

Właśnie, tak chyba to wyolbrzymiacie za bardzo - niepełnoletni wyjeżdża z domu zobaczyć się z kumplami na drugim końcu Polski to rodzice są za niego odpowiedzialni, wiadomo To nie żadna wycieczka.

a jak z niepełnoletnim coś się stanie? jakiś odpukać wypadek np.?

Jak już myślimy tak pesymistycznie i "dorosło", to przecież odpowiedzialność ponoszą rodzice, którzy pozwolili dzieciom jechać na koniec Polski. Niby kto inny ma być za to odpowiedzialny - szefostwo PDAClubu? Nie sądzę.


PS: Jak jednak będzie to Poznań to będę się musiał zastanowić. Na jednym zlocie w Poznaniu już byłem, odwiedziłem też starych znajomych i w ogóle, nie odczuwam potrzeby wyjazdu drugi raz na zlot tam, a we Wrocławiu jeszcze na zlocie nie byłem

Adam, dokładnie chodzi o to o czym pisze Marcin. Tego nie ominiesz.

i wiąże się to z tym, o czym mówił Jachu. Rodzice mogą puścić dzieciaka na zlot organizowany przez poważny portal, natomiast "spotkaniu kumpli na drugim końcu Polski" mogą być przeciw. Więc to nie wszystko jedno, jeśli pierwsze okaże się drugim. Zwłaszcza w razie jakiegoś wypadku

Cytat: Adamerso w Maj 05, 2009, 12:48:25

Cytat: bikekowal w Maj 05, 2009, 12:46:40

Koledzy, za niepełnoletnich ktoś musi wziąć odpowiedzialność. Musi być to osoba dorosła, tego nie ominiemy. Jeśli niepełnoletni przyjedzie na zlot, musi mieć opiekuna.

why, po jaką cholerę mamy brać odpowiedzialność, jak rodzice mogą na swoją odpowiedzialność go puścić?

Właśnie, tak chyba to wyolbrzymiacie za bardzo - niepełnoletni wyjeżdża z domu zobaczyć się z kumplami na drugim końcu Polski to rodzice są za niego odpowiedzialni, wiadomo To nie żadna wycieczka.

Cytat: marcinl w Maj 05, 2009, 13:01:49

a jak z niepełnoletnim coś się stanie? jakiś odpukać wypadek np.?

Jak już myślimy tak pesymistycznie i "dorosło", to przecież odpowiedzialność ponoszą rodzice, którzy pozwolili dzieciom jechać na koniec Polski. Niby kto inny ma być za to odpowiedzialny - szefostwo PDAClubu? Nie sądzę.


PS: Jak jednak będzie to Poznań to będę się musiał zastanowić. Na jednym zlocie w Poznaniu już byłem, odwiedziłem też starych znajomych i w ogóle, nie odczuwam potrzeby wyjazdu drugi raz na zlot tam, a we Wrocławiu jeszcze na zlocie nie byłem

We Wrocławiu mamy całkowicie niezależny zlot, na który także wpada dużo osób, zresztą przejdź się do odpowiedniego tematu. 
Napisane: Maj 05, 2009, 13:32:17

---

ale pewien poziom trzeba trzymać, nikt za 14 latków z łomniami nie będzie odpowiadał gdy będą 300 km od domu

Swoją drogą w czym przeszkadzają Ci czternastolatkowie z Omnią? Normalni użytkownicy. Kitor w wieku 14 lat wiedział o wiele więcej od Ciebie. A że Omnię, hmm, przecież sam zamieniłeś dobry sprzęt na Omnię, nieprawdaż?

;Konrad
Umiesz  czytac ?
Przeczytaj co napisal Kapitan Pazur ...
Wtedy zrozumiesz moze o co chodzi .

W razie jakiegoś wypadku to czy wypadkowicz był letni, czy też nie, ma zdecydowanie trzeciorzędne znaczenie.

Przykład z życia wzięty:
W pięciu chłopa sobie pojechało na łódki wszyscy letni. Łódka się wywróciła, jeden łepek się utopił.
Finał: Nieumyślne spowodowanie śmierci, organizowanie imprezy bez uprawnień. Razem 2 lata bez zawiasów.

Ależ Wysoki sądzie przecież to nie była impreza zorganizowana, nie było organizatora...  Jak nie było jak był. Zebrał kasę od kolegów? Zebrał. Wynajął łajbę? Wynajął. To był organizatorem.

A teraz sobie to przełóżcie na taki zlot.

;Konrad
Umiesz  czytac ?
Przeczytaj co napisal Kapitan Pazur ...
Wtedy zrozumiesz moze o co chodzi .

Nie walczę w tym momencie o to, aby niepełnoletni mogli przyjechać, bo doskonale was, dorosłych, rozumiem.

Widzę tylko że nie wszystkim chodzi o to, żeby było bezpiecznie, a raczej o to, żeby młodzi im nie przeszkadzali - a tego już nie kapuję.

Cytat: Jachu w Maj 05, 2009, 14:04:58

;Konrad
Umiesz  czytac ?
Przeczytaj co napisal Kapitan Pazur ...
Wtedy zrozumiesz moze o co chodzi .

Nie walczę w tym momencie o to, aby niepełnoletni mogli przyjechać, bo doskonale was, dorosłych, rozumiem.

Widzę tylko że nie wszystkim chodzi o to, żeby było bezpiecznie, a raczej o to, żeby młodzi im nie przeszkadzali - a tego już nie kapuję.

w czym przeszkadzali. Zawsze widzisz drugie dno, nie zawsze słusznie. Spójrz na to z naszej perspektywy, jeśli faktycznie uważasz, że ją rozumiesz...

Cytat: Jachu w Maj 05, 2009, 14:04:58

;Konrad
Umiesz  czytac ?
Przeczytaj co napisal Kapitan Pazur ...
Wtedy zrozumiesz moze o co chodzi .

Nie walczę w tym momencie o to, aby niepełnoletni mogli przyjechać, bo doskonale was, dorosłych, rozumiem.

Widzę tylko że nie wszystkim chodzi o to, żeby było bezpiecznie, a raczej o to, żeby młodzi im nie przeszkadzali - a tego już nie kapuję.

Mi mlodzi nie przeszkadzaja , wrecz przeciwnie lubie jak na skup przychodzi duzo mlodziezy ale taki zlot to troche co innego i trzymamy sie tego co napisal Kapitan Pazur.

Cytat: Bat. w Maj 05, 2009, 13:02:08

Cytat: Adamerso w Maj 05, 2009, 12:48:25

Cytat: bikekowal w Maj 05, 2009, 12:46:40

Koledzy, za niepełnoletnich ktoś musi wziąć odpowiedzialność. Musi być to osoba dorosła, tego nie ominiemy. Jeśli niepełnoletni przyjedzie na zlot, musi mieć opiekuna.

why, po jaką cholerę mamy brać odpowiedzialność, jak rodzice mogą na swoją odpowiedzialność go puścić?

Właśnie, tak chyba to wyolbrzymiacie za bardzo - niepełnoletni wyjeżdża z domu zobaczyć się z kumplami na drugim końcu Polski to rodzice są za niego odpowiedzialni, wiadomo To nie żadna wycieczka.

Cytat: marcinl w Maj 05, 2009, 13:01:49

a jak z niepełnoletnim coś się stanie? jakiś odpukać wypadek np.?

Jak już myślimy tak pesymistycznie i "dorosło", to przecież odpowiedzialność ponoszą rodzice, którzy pozwolili dzieciom jechać na koniec Polski. Niby kto inny ma być za to odpowiedzialny - szefostwo PDAClubu? Nie sądzę.


PS: Jak jednak będzie to Poznań to będę się musiał zastanowić. Na jednym zlocie w Poznaniu już byłem, odwiedziłem też starych znajomych i w ogóle, nie odczuwam potrzeby wyjazdu drugi raz na zlot tam, a we Wrocławiu jeszcze na zlocie nie byłem

We Wrocławiu mamy całkowicie niezależny zlot, na który także wpada dużo osób, zresztą przejdź się do odpowiedniego tematu. 
Napisane: Maj 05, 2009, 13:32:17

---

Cytat: beju69 w Maj 05, 2009, 12:40:00

ale pewien poziom trzeba trzymać, nikt za 14 latków z łomniami nie będzie odpowiadał gdy będą 300 km od domu

Swoją drogą w czym przeszkadzają Ci czternastolatkowie z Omnią? Normalni użytkownicy. Kitor w wieku 14 lat wiedział o wiele więcej od Ciebie. A że Omnię, hmm, przecież sam zamieniłeś dobry sprzęt na Omnię, nieprawdaż?

znowu na mnie naskakujesz? no i co z tego? ke? wtrącasz głupie i infantylne aluzje w temacie gdzie rozmowa jest o odpowiedzialności. nie masz nic do powiedzenia - nie wypowiadaja się.

dlatego lepiej by nie przyjeżdzały osoby niepełnoletnie, mniejsze prawdopodobienstwo zrobienia sobie komuś "kuku" na zlocie.

i przeszkadzanie a odpowiedzialność to inna sprawa. zostało już powiedziane, że jeśli rodzić decydowałby się puścić dziecko na zlot, to z myślą że jest ono zabezpieczone oraz że wróci całe do domu. a nikt tego na zlocie nie zapewni osobie poniżej 18 roku życia. Chyba że osoba będzie pod nadzorem opiekuna. nie ma w tym punkcie dyskusji chyba, bo nikt nie będzie się wychylał i brał odpowiedzialności za nieletnich użytkowników.

We Wrocławiu mamy całkowicie niezależny zlot, na który także wpada dużo osób, zresztą przejdź się do odpowiedniego tematu. 

Fajnie, fajnie, ale nie chce mi się nigdzie ruszać  Myślałbym poważnie o zlocie ogólnopolskim, ale to zależy też kto pojedzie

Przykład z życia wzięty:
W pięciu chłopa sobie pojechało na łódki wszyscy letni. Łódka się wywróciła, jeden łepek się utopił.
Finał: Nieumyślne spowodowanie śmierci, organizowanie imprezy bez uprawnień. Razem 2 lata bez zawiasów.

Ależ Wysoki sądzie przecież to nie była impreza zorganizowana, nie było organizatora...  Jak nie było jak był. Zebrał kasę od kolegów? Zebrał. Wynajął łajbę? Wynajął. To był organizatorem.

Przykład trochę nietrafny, przecież piszesz o pełnoletnich z dziwnym wyrokiem. Tak czy siak - nie drążę już dalej dyskusji, bo w sumie po co 

A ja Wam mogę dać taki przykład:
Jeśli dziecko jest na wycieczce i chce wrócić do domu na własną rękę lub dojechać na miejsce to musi dać opiekunowi kartkę od rodziców ze biorą na siebie za to pełną odpowiedzialność, taka kartka wystarcza żeby organizator nie brał odpowiedzialności za to dziecko. Myślę ze w tym przypadku taka kartka wystarczy.

Napisalem wyraznie ze punkt odnoszacy sie do wieku jest do przedyskutowania czy nalezy sie go trzymac restrykcyjnie czy jednak sobie go odpuscic. Jak juz bedziemy mieli miejsce to zaczniemy krystalizowac zasady i pozostala czesc organizacji spotkania.

czy moge poprosic o przyklejenie w jakims widocznym miejscu propozycji reguleminu zamieszczonego przez Olmece?
przeszdl kompletnie bez echa oraz komentazy czy propozycji zmian.