Na kazimierzu za drogie piwo, ares kurna, uzyk MPK czasem, bedziesz mogl w nagrode sie napic ze mna
Ja postuluje o knajpe bez hotspota, bo w koncu spotykamy sie po to, zeby pogadac a nie lazic po necie. Moja propozycja to oczywiscie Nowy Kuzyn na malym rynku. Niebawem tez sie tam pojawi hotspot

Lucass, wierz mi, ze jako fachowiec wyliczylem ilosc wypitego alkoholu co do jednego lyka, wiem, ze doslownie jeszcze jeden i by sie zle skonczylo hhehe.
Aha jeszcze inna propozycja, skoro miejsce ma byc jasniejsze i wieksze stoly to chyba alter ego na florianskiej bedzie debest, piwo po piatce. Pozatym tam mnie znaja i tam mozna duzo
