klubowicze poza krajem... laczmy sie

proponuje zalozyc watek, w ktorym mogliby sie wpisac wszyscy uzytkownicy/klubowicze przebywajacy tymczasowo lub na stale poza krajem - bo czytajac rozne watki widze, ze troche nas jest...

moze sie okaze, ze ktos z kims mieszka niedaleko i bedzie okazja do zorganizowania jakiegos spotkania na wzor tych w poszczegolnych miatach w Polsce

a potem zrobimy legitymacje czlonkowskie i wybierzemy prezesa

a tak poza tym pytanie do adminow - czy w kwestii koszulek albo jakichs kart klubowych to cos sie rusza czy pomysl utknal gdzies po drodze?

1. lipciopda - Portland, OR - USA
2. tical16 - West Palm Beach, FL - USA

kto nastepny?

powodzenia
watpie by ludzie w usa mieli by czas spotylac sie po to by pokazywac sobie ppc i tym podobne pierdulki,

w polsce to to innego, ludzi jest duzo i kazdy lubi sie "pokazac" czego to oni nie maja,.. taka jest polska mentalnosc

chodzi mi o to, ze jadac gdzies (np. na wakacje, na wycieczke, na weekend) moze sie okazac, ze niedaleko mieszka ktos z kims od jakiegos czasu wymienia sie poglady na forum - co w tym zlego zeby sie wtedy spotkac i pogadac?

nie ukrywam, gdzie mieszkam. Sa chetni

Ale ja mam wcale nie tak daleko do granicy.

Barlinek ?
Sulecin ?
Zielona Gora ?

Pozdrawiam

PeDeA

Takie spotkania klubowe jak nasze sa bardzo popularne w USA...
Pomysl koszulek itd chwilowo lezy... brak ciekawego projektu.

Takie spotkania klubowe jak nasze sa bardzo popularne w USA...
Pomysl koszulek itd chwilowo lezy... brak ciekawego projektu.

masz na mysli spotkania polakow? czy tak ogolnie ?

jak polskie to prosil bym o jakies info ze spotkania ktore sie juz kiedys odbylo (oczywiscie polskiego, a nie, ze jeden lub paru  maniakow pojawilo sie na zlocie ppc z calego swiata czy cos w tym stylu )

masz na mysli spotkania polakow? czy tak ogolnie ?

ogolnie - wez sobie jakikolwiek numer POCKET PC MAGAZINE i na jednej z ostatnich stron zobacz liste klubow w stanach - wiekszosc z nich spotyka sie systematycznie

rozumiem, ze piszac o braku czasu, miales na mysli Polakow?

oczywiscie z powodu braku czasu.
powod? z natury kazdy polak co tu przyjechal na stale musi pracowac i nie ma czasu. A turysta??hehe tez nie ma czasu na glupoty ... no, chyba ze turysta maniak ppc

a polacy z drugiego pokolenia.. no coz... to sa bardziej amerykanie niz polacy

To z Berlina jest nas dwoch juz. I do granicy fakt....blisko

nie ukrywam, gdzie mieszkam. Sa chetni
Ale ja mam wcale nie tak daleko do granicy.
Barlinek ?
Sulecin ?
Zielona Gora ?

Pewnie, że są.
Można dorzucić do listy "pobliskich" także Szczecin - nigdy mi się nie udało załapać na spotkanie SPUG, niestety.

powodzenia
watpie by ludzie w usa mieli by czas spotylac sie po to by pokazywac sobie ppc i tym podobne pierdulki,

w polsce to to innego, ludzi jest duzo i kazdy lubi sie "pokazac" czego to oni nie maja,.. taka jest polska mentalnosc

Zgadzam sie w 100% Sam, kiedy tylko kupie cos nowego (ladny dres, komorke czy buty Nike) zapieprzam w jakies miesce publiczne np. do kina, teatru czy chocby marketu, zeby powkurzac innych idiotow mojego pokroju (czyli Polakow mieszkajacych w Polsce). Co innego szlachetni obywatele emigrujacy (najlepiej prosto do USA, gdzie wiadomo ludzi majacych dobry gust i skromnych jest najwiekszy odsetek). Rece i nogi mi juz opadaja po takich tekstach a slysze je niestety czesto bo mam sporo znajomych na zachodzie.

Lipciopda - nie bierz tego co napisalem do siebie. Akurat przeczytalem tekst xzalooksa w przeddzien - dla niektorych przynajmniej waznego swieta i mi sie lekko krew zagotowala. Co do Twojego pomyslu, to popieram i przekazuje namiary na artykul znajomym. Moze ktos sie przylaczy, czego zycze.

Pozdrawiam

Ja moge byc 3. Linden, NJ -USA
Pozdrawiam

To z Berlina jest nas dwoch juz. I do granicy fakt....blisko

Hannover, ale często przejeżdżam przez Berlin (lub koło...)

Jakby ktoś gdzieś kiedyś coś urządzał to dajcie znać, może się akurat przytrafi że spasuje.

Jeżeli ktoś jest w Szwecji (Goteborg) to możemy skoczyć na piwko

No to i ja:
-Londyn, Watford UK

Mieszkam na stale w wielkiej brytani. Jest ktos jeszcze z Londynu?

Witam, do Londynu mam "pare" mil, he he. Mieszkam w Bostonie, UK. Współczuje napęcia po ostatnich zamachach, mam nadzieję, że wyłapią skubańców.

Pozdrawiam
Piotr

I ja :
Elmwood Park, Il - USA

Pozdrawiam z Southampton/UK

Witam Was.
Marseille , Francja.

do jacol min:
wobec tego daj czasem znac, browara zawsze mozna zrobic i o zabawkach pogadac
pozdrawiam

do jacol min:
wobec tego daj czasem znac, browara zawsze mozna zrobic i o zabawkach pogadac
pozdrawiam

To może do mnie wpadniesz
Daj namiar w Berlinie na priv, dość często także tam bywam

Hehe a ktos sie moze do Egiptu na wakacje wybiera? Zapraszam do Hurghady (u nas bomby nie wybuchaja i w ogole zycie toczy sie spokojnie - wszedzie pelno policji )

Tu narazie mieszkam i pracuje
Pozdrawiam

heloo ...

jestem nastepny

Schaumburg - Chicago, IL

pozdrawiam rodakow poza granicami !!!!

Czesc
Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczy
ze sloneczego San Francisko
Piotr

Jak ktos z klubowiczy zahaczy o Antwerpie(mieszkam na stale) to mozna "wyskoczyc" na piwko

Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczy
ze sloneczego San Francisko

no to witam kolege z zachodniego wybrzeza
blizej nam do siebie niz do innych wiec moze i jakies spotkanie kiedys dojdzie do skutku

Ja gdzieś tak w sierpniu planuję pojawić się w Kalifornii

Ja gdzieś tak w sierpniu planuję pojawić się w Kalifornii

no to moze ty pojedziesz na polnoc, ja na poludnie i sie gdzies po drodze spotkamy

Cytat: Kusiu

Ja gdzieś tak w sierpniu planuję pojawić się w Kalifornii

no to moze ty pojedziesz na polnoc, ja na poludnie i sie gdzies po drodze spotkamy

dojedźcie do Krakowa;P tylko ani to północ, ani południe... ale zapraszam serdecznie

Witam
@Pablo.K niedługo będe w Antwerpii bliżej swiąt, także można bedzie sie spodkać na piwku i pogadac
Info na PW lub GG

Pozdrawiam