Sorry, nie mogłem za tych "małolatów" i "durny zwyczaj" 
jak cię ciśnienie rozpiera to wejdż na jakąś stronś porno i je rozladuj a od mojej osoby wara bo przetrącę.
skoro uznacie zze jednak chcecie sie spotkac w centrum handlowym spozywajac exkluzywne zarcie z kfc to najwyzej bede glodowal na spotkaniu 
niestety ale centra handlowe kojarza mi sie jedynie z macshitami oraz kfc-podobnymi przybytkami.
Napisane: Maj 06, 2009, 21:56:28
to w koncu "magnolia" czy centrum?
padlo okreslenie centrum a to naprawde sie brzydko kojarzy z galeria pelna macshitowatych balaganow.
teraz spełzło na "magnolie"...
poco kolejna ankieta?
wyrazilem poprostu swoja opinie!
co do Teflona to on poprostu jest takie "wszedobylski"
Pozwólcie że coś powiem.
Przede wszystkim dzięki za zaangażowanie.
Magnolia, jak zapewne wiecie, jest już starym pomysłem. Gdy odbywało się w niej pierwsze spotkanie nie chodziło nam o jedzenie, absolutnie, chodziło nam raczej o to, żeby było więcej miejsca niż w Pasażu, gdzie odbyło się poprzednie spotkanie. Magnolia zdała egzamin.
Dlaczego nie spotykamy się w restauracji?
1. W Magnolii niezabezpieczonych sieci jest przynajmniej pięć.
2. Jest ogromny darmowy parking, a zauważcie żę przy takiej ilości osób kilku jednak przyjeżdża samochodami.
3. Jedzenie
4. Saturn, do którego kilka razy udało nam się skoczyć i pooglądać nowości rynkowe
5. Sporo miejsca, czego w żadnej restauracji po prostu nie znajdziemy.
Ale chwila, chwila, mówię tak, jakby Magnolia była świetnym pomysłem. A nie jest.
Wiesz, Daras, staramy się nie nazywać Magnolii "Centrum Handlowym", bo tam jest po prostu troszkę inaczej. Fakt, pełno ludzi, hałas, tłok, itede, z drugiej jednak strony panuje tam niepowtarzalna atmosfera, jakiej nie ma nigdzie indziej. Można przysunąć tyle krzeseł i tyle stolików ile się chce. Ludzie przechodzący obok nie przyszli na zakupy, a po prostu spędzić czas, nie wyglądamy więc jak banda dziwaków.
No i nie byłbym sobą, gdybym nie napisał dlaczego nie restauracja:
1. Bo nikt z nas nie zna dobrego lokalu, który:
- Pomieściłby naprawdę sporą ilość osób będąc mocno fleksyjnym (czyli gdy ktoś więcj przychodzi my przysuwamy stolik)
- Byłby tak popularny, bo Magnolię znaleźć bardzo łatwo
- Nie krępowałby użytkowników i zapraszał nowych. Właśnie to mi się nie podoba w spotkaniu ogólnopolskim. Robią halo, impreza zamknięta, wynajmowanie lokalu, chciałbym żeby w naszym przypadku było inaczej
- Miał tak dobrze działające WiFi, dobry parking, bezproblemowy dojazd z centrum i byłby tak tani.
2. Bo spotkania w restuauracjach już się odbywały, do dziś pamiętam ten smród papierosów, ta herbatka za siedem złotych, dziękuję.
Żeby więc zakończyć w/w kłótnię:
Ogłaszam Magnolię oficjalnym miejscem dla kolejnego zlotu WRPUG.Daras, gwarantuję Ci, nie jest tam tak jak myślisz.

I tak jeszcze jedno zdanie na pocieszenie - u mnie spędzimy naprawdę dużo czasu. Magnolia tym razem zostaje użyta tylko po to, żeby spotkać się z tymi, którzy nie mogą wpaść do mnie. I chyba nikt tego nie zaprzeczy.
Tak, Teflon, jesteś wszędobylski, przeszkadza mi że wypowiadasz się w tym temacie, nie masz nic do powiedzenia, po prostu czekaj aż wszystko ustalimy.
Pozdrawiam.