Witam,
W moim powiem, że już wysłużonym HTC'ku mam następujący problem otóż telefon chodził sobie bezproblemowo a od pewnego dnia szybko zaczynała mi bateria padać aż tu nagle wogóle telefon nie chce się włączyć po podłączeniu ładowarki przez ok 1-1,5 zaświeciła się pomarańczowa dioda ładowania następnie czerwona telefon się nie chce włączyć na nic nie reaguje, czytałem na różnych forach że to może być całkowicie padnięta bateria co wy sądzicie na ten temat? Czy ewentualnie jest ktoś z Lublina żeby pożyczyć na sprawdzenie na chwilę baterii? Ewentualnie jak mogę odzyskać kontakty które są na telefonie jeżeli on nie reaguje?