Ruszajacy sie panel klawiszy w nowym Kaiserze!!! Ktos Jeszcze?

Witam
Po dwoch dniach uzytkowania i to raczej malo intensywnego zauwazylem, ze rusza mi sie caly panel z klawiszami! Jakby sie cos poluzowal z lewej strony i panel chodzi minimalnie, ale chodzi gora dol, troche to irytujace w nowym sprzecie.

Wystepuje jeszcze u kogos ta przypadlosc?

Moze ktos z tym byl juz w serwisie?

Mam tel z orange, mam nadzieje, ze jak wgram rom orange ktory znalazlem na forum to przyjma mi go na gwarancji, nie mam co prawda orginalnego radia bo nie wiem skad sciagnac, moja wersja nie jest juz dostepna na xda.
ehhhhhhhh a mialo byc tak pieknie
pozdrawiam
mj

Większość Kaiserek cierpi na tę dolegliwość, temat był już poruszany na forum, poszukaj dobrze

Nie no przestań To normalka przecież! Jak go mieli niby przymocować - na sztywno? I tak szczęście, że panel rusza się tylko na boki, a nie skrzypi jak w Wizardzie. Nawet, jak wyślesz to do serwisowania gwarancyjnego czy pogwarancyjnego to i tak powiedzą Ci, iż to gwarancji nie podlega ponieważ jest to zwyczajny luz. Nie da się wszystkiego zrobić tak idealnie jak byśmy chcieli. Producent mógł jedynie dać jakieś gumowe zawieszki po bokach panelu - ale po co? Po to, żeby było więcej problemów przy "rozbieraniu" i czyszczeniu? Takie same luzy są na układnie slide'owym w tym modelu. Jak dla mnie, nie można tego zaliczyć nawet do wady fabrycznej.
Jedynie co wkurza na przykład mnie to tylną klapka. Nie wiem jak w niebrandowanych modelach, ale Orange dała taką tandetę, że szkoda gadać..
Model, jest bardzo dopracowany i praktycznie nie wydaje żadnych niepożądanych dźwięków, prócz właśnie ów klapki

mysle, że wystepuje u większości.. To chyba w tym modelu normalne ze te klawisze leko chodza na boki ale wszytkie naraz. A jak u reszty koledzy/kolezanki?

Jedynie co wkurza na przykład mnie to tylną klapka. Nie wiem jak w niebrandowanych modelach, ale Orange dała taką tandetę, że szkoda gadać..

A myslisz ze orginalna jest inna moim zdanie  to to samo bedzie tlko bzez znaczka oeange..

u mnie jest tak samo i stwierdziłem to zaraz po rozpakowaniu Kaisera. Dzwoniłem do sprzedawcy i potwierdził, że ten model tak ma.

Ten typ tak ma

Dokładnie, Ci co mieli przed Kaiser'em mniej dopracowane modele Palmfonów wiedzą o czym mówie

To ze nie jest przymocowany na sztywno to ja rozumiem, ale u mnie jakby z lewej strony mocowanie puscilo i rusza sie bardziej niz z prawej strony, na razie to zostawie  i zobacze czy bardziej sie nie rozwali
pozdrawiam

To oznacza, że na tyle bardzo na niego uważasz, że poluzowała Ci się dopiero połowa

niestety trzeba się przyzwyczaić - u mnie i mojego kolegi lewa strona ruszałą się góra dół odrazu po wyjęciu z pudełka. prawa trzyma się o wiele lepiej, a lewa lata całkiem - w tytnie używanym od 3 miesiecy.

Potwierdzam.

U mnie tak samo. Słyszałem w Orange że one tak mają, więc nie ma się co martwić.
A jak będzie gorzej - wyślij do reklamacji, może zrobią coś