Witajcie,
od 2 tygodni byłem sczęśliwym ( aż do tej pory ) posiadaczem nowiótkiego Kaisera z Orange. Jeszcze dzisiaj wszystko było ok, natomiast godzine temu chciłem wykonać połączenie i nic. Pojawia się "trwa łączenie..." i po kilku sekundach rozłącza wyświetlając "zakończono". Od czasu do czasu dochodzą do mnie sms'y. Po resecie bardzo długo szuka sieci. Hard reset też nic nie dał. Telefon nie upadł, o nic nie uderzył, cały czas w etui. Macie pomysł co sie mogło stać? Czy moge jeszcze czegoś spróbować czy tylko serwis? Apropos serwisu...czy HTC serwisuje tylko CRC w Jankach? jak wygląda procedura reklamacyjna? trzeba sprzęt do nich dowieźć?
Wielkie dzięki za odp.