najgorsze w tym wszystkim jest ze po wyłączeniu na "powerze" ekranu wyłącza się dostęp do wifi, a co za tym idzie poczta, GG, Skype zaczynają działać dopiero przy włączonym ekranie, wiec mając uruchomione jakieś aplikacje ekran ciągle jest podświetlany i nie przechodzi po tych dwóch minutach w stan hibernacji tylko żre dodatkowo niepotrzebnie baterie