Ja tez mam kajzerke z Orange i używam jej w Erze. Wywaliłem wszelkie dziadostwa z Orange'a, które dało sie wywalić. Jedyne co zostało to paskudny, biało- pomarańczowy dialer, splash screen i kilka ikon w menu, które pomarańczowi tez zmienili.
Co do samego romu, to uważam, że jest całkiem przyzwoity i działa stabilnie i w miarę sprawnie- porównywałem ze niebrandowanym HTC z polskim romem i nie zauważyłem różnic w prędkości działania.
Ze względów gwarancyjnych odpuściłem sobie więc zmianę romu, tym bardziej, że im więcej tu czytam o problemach z poszczególnymi wersjami, tym bardziej się zniechęcam. Ja akurat jestem użytkownikiem, który potrzebuje przede wszystkim działającego i sprawnego telefonu, a nie mam nic innego poza kaiserem obecnie, nie mam więc "komfortu" uwalenia sprzętu i kombinowania przez tydzień co i jak poprawić. Inna sprawa, że nie mam odpowiedniej wiedzy i przede wszystkim czasu.
Co do gwarancji, to było już pisane bardzo wiele razy. Ja akurat zdejmowałem simlock kodem z imei-check (nie było jeszcze wtedy możliwości samodzielnego zdjęcia smoka) więc nie mam z tym problemów. Samo zdjęcie simlocka wg polskiego prawa nie powoduje utraty gwarancji, natomiast w Kaiserze z Orange wiąże sie to z koniecznością zdjęcia cid-locka, a wtedy już jest po gwarancji, Oczywiście można go przywrócić, ale co jeśli np. Kaiser padnie tak, że nie da sie go uruchomić ??
A radio to oprogramowanie obsługujące moduł rozmów telefonicznych