ochrona kaisera - rubber case

  • 4 Odpowiedzi
  • 740 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline podwys

  • **
  • 119
  • Sprzęt: htc kaiser
ochrona kaisera - rubber case
« dnia: Styczeń 26, 2010, 21:58:02 »
Witam!
W najbliższym czasie mój kaiser zostanie narażony na nowe zagrożenia. Trafie na budowę (na szczęście jako pracownik nadzoru więc gwoździ wbijać nim nie będę  :mrgreen:) więc myślę nad tym jak ochronić mój sprzęt.

Przeglądając allegro natknąłem się na następującą aukcję:

http://www.allegro.pl/item880931646_rubber_case_tytn_ii_mda_vario_iii_htc_kaiser.html

Chciałem zapytać czy ktoś z was używa takiego cesa? Jak to się spisuje?

Widziałem jeszcze takie coś:

http://www.allegro.pl/item885611218_obudowa_crystal_htc_tytn_ii_htc_p4550_tytn_ii.html

ale jakoś ten pierwszy do mnie bardziej przemawia.
magican > wizard > kaiser

*

Offline bonio89

  • *
  • 57
  • Płeć: Mężczyzna
    • Home Site
  • Sprzęt: Samsung I5700
Odp: ochrona kaisera - rubber case
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 01, 2010, 14:17:36 »
Moja dziewczyna miała kiedyś rubbera ale bo dwóch poważniejszych upadkach na beton/kafelki(w sumie upadków było 5) rozpadł się ale tel cały;) Co prawda było to lg KP550 ale wydaje mi się że to będzie dobre rozwiązanie + oczywiście folia na wyświetlacz


*

Offline BikerBoyz

  • 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Touch Pro
Odp: ochrona kaisera - rubber case
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 01, 2010, 14:53:17 »
Jak dla mnie, to dobra ochrona bedzie chyba alu case.
HTC Kaiser --> HTC Touch Pro

*

Offline podwys

  • **
  • 119
  • Sprzęt: htc kaiser
Odp: ochrona kaisera - rubber case
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 01, 2010, 17:08:48 »
alu case zupełnie do mnie nie przemawia

po pierwsze ni da się w nim rozsunąć  tel i używać qwerty...

a po drugie czytałem na xda dev, że bywają w nim kłopoty z zasięgiem...
magican > wizard > kaiser

Odp: ochrona kaisera - rubber case
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 01, 2010, 22:21:46 »
Testowałem na Nokii 6300 (a te nokie nie miewają czasem spadki zasięgu)  alu case i powiem, że średnio sprawa wyglądała. Działało to trochę jak puszka Faradaya.

W pomieszczeniach były ok. 2 kreski zasięgu, na dworze bywał maks, jednak między budynkami potrafił spaść trochę. Z dzwonieniem i sms'owaniem bywało różnie.