PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HTC => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => Kaiser => Wątek zaczęty przez: Grzenna w Listopad 16, 2008, 18:45:36
-
Witam, zaglądam tu od początku roku i teraz zdecydowałem się opisać mój osobisty test
kilka miesięcy temu wypadł w czasie biegu z niedomykającego się pokrowca (rzepy się wyrobiły) na chodnik. Po podniesieniu i stwierdzeniu, że wszystko ok podniosłem i umiejscowiłem ponownie w pokrowcu. Po kilku sekundach ... wypadł ponownie. Nic się nie stało. Telefon nie rozpadł się. Jedynie zarysowania z przodu na rogach i tyle.
W nocy z czwartku na piątek na dworcu centralnym w Warszawie biegłem by zdążyć na pociąg. To samo. Wypadł z pokrowca na wysokości pasa, przetoczył się po peronie, rozpadł się na 3 części (telefon, bateria, pokrywa baterii). Wszystkie 3 części spadły pod pociąg, który lada moment miał odjeżdzać. Zostało kilka sekund na podjęcie dezycji, wsiadać i jechać na ważne spotkanie czy ryzykować i dać nura pod pociag. Krzyknąłem do konduktora by zatrzymał go na chwilę. Ledwo się przecisnąłem między peronem a pociągiem, zebrałem części i wskoczyłem do pociągu.
Chwila spokoju. Złożyłem telefon. włączyłem, wszystko działa!!! ;) Kolejne zarysowanie na plastikowej budowie i wgniecenie w elemencie metalowym przy obiektywie aparatu (przednim).
Telefon odporny, tytanowy, że się tak wyrażę ;)
Pozdrawiam wszystkim użytkowników Kaisera.
-
Powinna byc nagroda za głupote, no ale nasze forum jeszcze nie przyznało takiej niestety, ,miałbys jak w banku :mrgreen:.
-
:O
-
:O
Przedpiscy zapewne chodzilo o wciskanie sie pod pociag...
-
wniosek jest jeden - kup lepszy pokrowiec :grin:
-
Niezły Hardcore dla Ciebie i kaiserki.
Jednak wydaję mi się, że nie jest niezniszczalna, apene kiedyś pęknie :(
Dlatego ja po takim "teście" noszę sprzęt w kieszeni jeansów wyświetlaczem do środka - bo mój kolega kiedyś w autobusie sprawdził wytrzymałość wyświetlacza PDA HP na nacisk do fotela przy hamowaniu autobusu - fotel okazał się twardszy :)
Mam też futerał na zamek błyskawiczny z pełnymi szlufkami (taki od aparatu) na "zajęcia ruchowe".
Pozdrawiam
wobo
-
Kieszeń od Jeansów, wyświetlacz do wewnątrz daje radę. Ja mam dodatkowo pasek do HTC [od aparatu]. Łatwo się wyciąga, nie rysuje się i nie wypada. Pokrowiec mam-taki jaki był w pudełku. Korzystam z niego tylko kiedy przenoszę go w torbie/plecaku.
-
Powinna byc nagroda za głupote, no ale nasze forum jeszcze nie przyznało takiej niestety, ,miałbys jak w banku :mrgreen:.
gdyby pociąg ruszył ... nagroda Darwina z pewnością ;)
Jednakże głupotą byłoby nie uzyskanie pewności, że pociąg nie ruszy poprzez skierowanie prośby do konduktora, który stał nieopodal. Wyobraź sobie, że stojąc w ułamku sekundy zrobiłem szybką kalkulację i stwierdziłem, że natychmiast zatrzymam w jakikolwiek sposób pociąg szykujący się do odjazdu. Krzyknąłem do stojącego obok konduktora, który to daje znać maszyniście o odjeździe. Kiwnął głową, więc ja siup po telefon. Ryzyko było zminimalizowane. Potwierdza to, że użytkownicy tego aparatu są jednak rozgarnięci ;)
Tak czy inaczej nie obyło się bez nerwów - raz telefon, który ma sporą wartość i właśnie mógł ją utracić, dwa maszynista rutynowo zgodnie z rozkładem jazdy mógł ruszyć. Ja głowy nie tracę w takich sytuacjach.
Co sądzicie o pokrowcu Krusell do Tytn II?
-
Myślę że pokrowiec z PDAir jest lepszy ( osobiste doświadczenia) a skoro zdarzają Ci się takie przygody pomyśl o prostym zabezpieczeniu - smyczy
-
Dramaturgia jak w Hitchcocku :E
Aż mi się nie chce wierzyć, mi jeszcze Kaiser nie lądował, ale np. Wizard po spadku z ok. 50cm, i to na drewnianą ławkę, stracił bezpowrotnie tylna klapkę :]
-
Myślę że pokrowiec z PDAir jest lepszy ( osobiste doświadczenia) a skoro zdarzają Ci się takie przygody pomyśl o prostym zabezpieczeniu - smyczy
Dzięki za podpowiedź. Koniecznie dobiorę sobie nowy "opakowanie" bo po kilku powyższych przygodach odczuwam dyskomfort trzymając Kaisterka w tym niepewnym pokrowcu.
Do łask wróci też któraś z licznych smyczek pokonferecyjych ;) jakiegoś no-name'a nie drażniącego już wyciągam ;)
-
Mi po kilku upadkach przypadkowych badz nie poszly 2 zaczepy z plastikowej obudowy baterii a tk to wszystko ok.
-
Witam
Ja tez mialem juz wypadek z swoim tytanem. Telefon trzymam w etui ktore dostaje sie w zestawie. Ostatnio zachciało mi się biegac a telefon przypialem blisko rozporka :) Udo nogi podniosło mi telefon i wyskoczyl z paska felernie upadl na stope ktora byla "rozpedzona" podczas biegu, dostal takiego kopniaka ze ...... przelecial po betonie chyba z 10m. Sila odsrodkowa wirujacego telefonu byla taka .... az wyskoczył rysik, rogi telefonu poobdzierane - ALE TELEFON CALY :)
-
Witam Koleżanki i Kolegów!
Może to nie na temat Kajserki ale przypomniała mi się śmieszna historia jak mojemu znajomemu wysunęła się i wpadła nowiutka Nokia n80 wprost do muszli klozetowej. Nie wiem czy po czy też przed spłukaniem wody... śmierdząca sprawa :E
Ps jak jesteś w WC to nie trzymaj sprzętu w kieszeniach koszuli.
Pozdrawiam :ok:
-
Na mojego TyTN'a siadł gospodarz kwatery w której przebywaliśmy na wakacjach. Trochę sie układ slide'owy przestawił ale po jakimś czasie wszystko wróciło do normy - reasumując HTC produkuje wytrzymały sprzęt.
-
Może i sprzęt wytrzymały, ale mój wyświetlacz przy dość mocnej konfrontacji z kierownicą nie miał szans ;P
-
Co sądzicie o pokrowcu Krusell do Tytn II?
ja sobie bardzo chwalę. naturalnie w wersji poziomej. bo są też pionowe ale jakoś sobie tego nie wyobrażam.