Kaiser, problemy z SIM i klawiaturą

Witam!

Kupiłem Kaisera na Allegro, na paczkę czekałem dość długo, ale w końcu doszła.(http://allegro.pl/item921030012_htc_tytn_ii_gps_wifi_stan_bdb_okazja.html)

Po rozpakowaniu okazało się że telefon nie widzi karty sim. Stwierdziłem że może to wina karty, kartę z plusa widział ale już żadnej innej z Orange nie. Następnie się okazało że nie działają wszystkie przyciski, niektóre wciskają się razem z enterem. Jak z powrotem zsunę go, to podświetlanie klawiatury wew. się nie wyłącza i co chwile naciska się klawisz w prawo na wew. klawiaturze. Widać że było coś grzebane, brakuje dwóch śrubek od mechanizmu rozsuwania.
Jest to poważna wada urządzenia, czy wystarczy wyczyścić klej, jak to jest napisane w poście o usprawnianiu klawiatury? Sprzedawca na razie się jeszcze nie odezwał co do reklamacji.

Jak to się nie odezwał? Liczysz na to, że on się odezwie do Ciebie??? Łap za telefon i dzwoń!

Jak to się nie odezwał? Liczysz na to, że on się odezwie do Ciebie??? Łap za telefon i dzwoń!

Może udzielił byś jakiejś pomocnej wypowiedzi. Widziałem kilka twoich wypowiedzi i jesteś nowicjuszem w Kaiserce, więc sobie daruj pisanie dla rankingu.

Szajbek właśnie nie dawno sprzedałem Kaiser na allegro. Trzeba było ode mnie kupić był sprawny w 100%.

A teraz do rzeczy podejrzewam, że  jest źle dobrany rom z radiem i HardSPLem. Poczytaj i postaw nowy rom itp. Ja miałem podobny problem gdy kupiłem od kogoś tel. Samoistnie włączające się programy. Oczywiście wszystko wróciło do normy gdy wgrałem kompatybilne oprogramowania. Dodam jeszcze, że rom  Matei nie widział u mnie mojej karty sim z Orange. Nie próbowałem stawiać jeszcze raz systemu i bawić sie w radia tylko postawiłem inny.

Nie wiem co masz do odpowiedzi PopaY'a... jest bardzo słuszna...
Nawet jeżeli to sprawa softu i wystarczyłoby wrzucić jakiś rom to telefon na obecną chwilę nie jest w 100% sprawny jak twierdził sprzedawca. Wiec pierwsze co trzeba zrobić to skontaktować się ze sprzedawcą i z nim ustalić do dalej z tym fantem począć. Czy zwrot czy próbować flashować rom.
Bo jeżeli zrobi to bez konsultacji ze sprzedawcą to tamten może potem stwierdzić że niedziałanie jest spowodowane błędnym wgraniem romu itp.

Tylko jak już szajbek mówił to on próbował się kontaktować (co jest logiczne że próbuje się zareklamować produkt). A ja już podałem pomysł co może być  nie tak jak sprzedawca okaże się frajerem. A taka porada `to dzwoń do niego` to chyba nawet dziecko wie. 

Chodzi o to żeby autor tak łatwo nie odpuścił sprzedawcy, to nie jest kupowanie na ulicy albo nawet na naszym forum, gdzie nieuczciwy sprzedawca może dostać "nieuczciwego klubowicza". To jest poważany portal aukcyjny w którym obowiązują określone zasady. Więc moim zdaniem autor powinien się skontaktować ze sprzedawcą, i sprawę załatwić z nim. Skoro w telefonie było coś grzebane i się z nim coś dzieje to ja bym jednak odpuścił i walczył o zwrot pieniędzy. A nie kombinował jak tu go naprawić.
Szczególnie cena którą zapłaci nie jest jakąś mega okazją...

Podwys masz rację. A co do ceny faktycznie szału nie było ja swojego kaisierka za 500 z przesyłką pchnąłem i to cały komplety telefon był troche przytarty na rogach ale działał w 100%. Szajbek zapewne trochę się pospieszył z kupnem.

sever321 jak bym chciał pisać dla jakiś rankingów to przez te lata pobytu na forum nawalił bym ich już multum. Nie powinieneś mnie pod tym względem pouczać, bo Ty jesteś tu od kilku m-cy, ja - od kilku lat... Nie ma to nic wspólnego z tym, że wcześniej nie miałem własnego Kaisera (choć trochę ich sprzedałem pracując u jednego z operatorów). Poza tym dla mnie jeśli ktoś kupił coś co nie działa jak powinno to od razu powinien o tym powiadomić sprzedającego. Z tego co napisał autor topika łatwo jest wywnioskować, że napisał TYLKO maila skoro czeka na kontakt, a logicznym jest, że w takiej sytuacji nie wysyła się maila tylko łapie za telefon i się osobiście rozmawia z gościem.

Spokój koledzy..

Problem z sim rozwiązany, włożyłem nową kartę, coś przemieliło i później moja  już działała. Nie mogę tego zrozumieć, ale ok.. Sprzedawca się odezwał, napisał że nie używał klawiatury.. Myślę że się z nim dogadam. Oprogramowania na razie nie chce wymieniać, bo to już będzie uznane jako integracja w urządzenie. To się dzieję na "orangutanowym" sofcie, nic nie było robione..

To tym bardziej świadczy o uszkodzeniu sprzętu, skoro się dzieje na oryginalnym sofcie. Powinien on działać prawidłowo. Wolno ale prawidłowo.
Zapytaj jeszcze sprzedawce jak wyjaśni brak śrubek.
Jeżeli jednak zostaniesz z tym sprzętem i będzie Ci brakowało tych śrubek to daj znać na PW, powinienem jakieś mieć gdzieś.
A jak go oddasz to też się odezwij bo niedługo chyba będę sprzedawał Kaiserke mojego ojca 

Napisał że wymieniany był wyświetlacz. Orientuje się ktoś co to może być?..

coś mi się nie wydaje żeby wymieniony wyświetlacz dawał takie objawy  pewnie coś jeszcze jest w nim nie tak, skoro wymieniał wyświetlacz, to pewnie mu on upadł i stąd te problemy

Moim zdaniem w ofercie na allegro sprzedający zataił bardzo istotny fakt... (tak jak sprzedając wyklepany powypadkowy samochód).
Zapytałbym się go w związku z tym, czy widzi rozwiązanie problemy w odstąpieniu od umowy kupna sprzedaży (zanim wyślesz niech Ci zwróci kasę przelewem). Jeżeli nie, od razu zgłosiłbym na allegro, że oszukuje... podejrzewam, że jak sprzedaje inne telefony to też w stylu "refirbished" lub poserwisowe, lecz nie wspomina o tym.
To jest zdecydowanie oszustwo ze strony sprzedającego... wymianę rysika można pominąć, albo zapomnieć o takim szczególe... ale wymiana ekranu... gość sobie żarty robi.

No więc tak.. Załamana jest taśma flex. Przez 10 min nawet działało, ale znów dupa. Posiada ktoś Kaiserka na części? Z chęcią odkupie taśme..

Oddaj go sprzedajacemu, taka moja rada. Bez sensu jest go naprawiać, bo co chwila może coś padać, zwłaszcza, że chodzi o uszkodzenie mechaniczne.