PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => HP/Compaq => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Jornada => Wątek zaczęty przez: p1vo w Kwiecień 14, 2004, 15:14:10
-
ehh dzisiaj przy myciu rak spadla na pda jedna mala kropelka (na ekran).. pech chcial ze upadla w prawy gorny rog i dostala sie pod folie dotykowa..
suszenie suszarka nie przynioslo zadnych efektow wiec po 1.5h
zdecydowalem sie na rozkrecenie... wszystko poszlo piknie, konstrukcja prosta i przemyslana.. odkleilem folie do polowy i osuszylem ekranik. niestety po zlozeniu wszystkie spowrotem do qpy
ekran co prawda da sie juz kliknac... ale nie da sie skalibrowac! :/
czy tej jornadzie mowimy papa??? czy jest jakas szansa naprawy za niewielkie pieniadze?