PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Apple iOS => Apple iPhone / iPod Touch / iPad => Wątek zaczęty przez: ajed w Luty 17, 2009, 17:46:47
-
Jak pisze chip.pl:
"Apple stara się zdelegalizować jailbreaking, czyli łamanie systemu operacyjnego iPhone’a, w celu umożliwienia instalacji dowolnych aplikacji.
Domorosłym hakerom przypominamy: jailbreaking to łamanie OPROGRAMOWANIA, a nie iPhone'a...Jailbreaking spędza sen z powiek Apple’a. Oficjalnym powodem, dla którego korporacja z Cupertino protestuje przeciwko temu procederowi, jest fakt, że aplikacje umieszczone w App Store są bardzo dokładnie testowane i sprawdzane. Oddanie iPhone’a w ręce domorosłych programistów mogłoby zaowocować częstymi awariami urządzenia w wyniku źle napisanego oprogramowania.
Nie zapominajmy jednak, że Apple zarabia duże pieniądze na App Store. 30% kwoty, jaką przekazujemy w App Store za dany produkt, idzie do firmy Jobsa. Dlatego też koncern chce, by jailbreakowanie iPhone’a zostału uznane jako naruszenie praw autorskich (innymi słowy, jaki piractwo).
Electronic Frontier Foundation, do którego Apple złożył zażalenie, ma nie lada problem, bowiem prawo stoi po niczyjej stronie. Z jednej strony, producent ma prawo do handlu towarem w dowolnej formie i postaci, wedle własnego życzenia i uznania, pozwalając klientom decydować o atrakcyjności oferty. Z drugiej zaś strony, przedmiot po zakupie należy do klienta, który może z nim robić co mu się żywnie podoba. Na razie żadna decyzja nie została podjęta.
"
Ciekawe co z tego wyjdzie? A może to tylko kolejny chwyt marketingowy aby o IPhonie stało się znów głośno?
-
Tak bardzo to przeszkadza Apple, że nie podejmuje żadnych poważniejszych kroków (vide MicroSoft i ROMy dla urządzeń z WM).
- nie walczy z hakerami przygotowującymi oprogramowanie łamiące
- przestało utrudniać życie jailbreakującym użytkownikom, co wcześniej czyniło przy okazji updatów firmware
-
Probuje utrudniac, tylko juz im sie pomysly skonczyly. Na razie skutecznie zblokowali yellowsn0w...
-
W Stanach moze taki wniosek przejdzie - na terenach UE sobie moga :proud:
-
W Stanach moze taki wniosek przejdzie - na terenach UE sobie moga :proud:
Moze nie przejsc, poniewaz jak kupie urzadzenie to ono jest moje i moge sobie nawet walcem po nim przejechac i Apple nic po tym.
-
Moze nie przejsc, poniewaz jak kupie urzadzenie to ono jest moje i moge sobie nawet walcem po nim przejechac i Apple nic po tym.
Niby tak, ale pamiętam próby zdelegalizowania magnetowidów umożliwiających omijanie reklam wczasie nagrywania. Też z powodu naruszenia praw autorskih :worried: Stany to dziwny kraj :-|
-
myśle że nie przejdzie, z prozaicznych powodów tych samych co zwykle: reklama :). Jak inaczej traktować mozliwośc odblokowania iPhonea zwiększajc jego użytkowość? Ilu nie-amerykanó kupiłoby ten sprzęt gdyby nie ta mozliwość? a tak kółeczko się kręci apple podobnież jak microsoft od czasu do czasu przypominają o sobie by było widać że robią cos w kierunku globalnego piractwa itp., ale czynna akcja blokowania zamykania delegalizowania to samobój ( może przesadzam ale napewno znaczące straty ). Więc pewnei jeszcze nie raz nie dwa usłyszymy o podobnej deklaracji. Jak to ktos kiedys napisał: gdyby microsoft czy apple tak restrykcyjnei podchodzili do tematów i ich agenci inwigilowali sieć w poszukiwaniu kopii czy wycieków romów softu itp., to pierwsza wizyta czy na xda-dev gdzie sie gotuje i hackuje WM w taki sposob że masakra , to dawno zawału by dostali. A tak tylk osie przyglądają i sie UCZĄ :)