Bo 90% potencjalnych kupców iPhone'a nie zdaje sobie sprawy, że zdjęcie simlocka to 2 min roboty.
Nawet totalny noob po skierowaniu na właściwy tutorial zrobi to bez problemu. A jak się nawet 10 razy pomyli, to iPhone'owi i tak się nic nie stanie. Jedyna różnica jest taka, że zdjęcie simlocka= JB. A nie każdy chce JB (co zresztą dla mnie jest niepojęte). No i nie każdy potrafi zakodowac, że jeśli ma JB to nie należy robić upgrade'u softu w 5 min po jego ukazaniu się

Przy obecnych cenach i z Orange i Ery kupowanie kupowanie tych ostatnich za +- 30% drożej jest dla mnie stratą $. Ja 2tyg temu dałem za białą nówkę 3GS z Orange 1500zł...