ta.. za każdego funta.
No ale czego oczekiwać, W.Brytania pogrążona w ciężkim kryzysie, ludzie kasy nie mają, a w Polsce dobrobyt i zielona wyspa, hi hi...
Aha, skoro już o przejściówce - jak ktoś myśli, że ona jest droga, bo zawiera np. przetwornik C/A żeby wypuścić z cyfrowego Lightninga audio do taniego docka, to się bardzo myli. Bardzo. To jest prosta mechaniczna przejściówka zawierająca wyłącznie sygnały cyfrowe.
Warta dolara za części, kolejnego dolara za chipa meldującego telefonowi, że przejściówka jest koszerna oraz składkę na opłaty dla prawników Apple za te wszystkie procesy i obsługę patentową.
Był w sieci kiedyś taki rendering:
![](http://static.letsunlockiphone.com/wp-content/uploads/apple-dock-connector-adapter-iPhone-5.jpg)
Gdyby przejściówka była tak skonstruowana, to:
1 zapewniłaby w zasadzie wszystkie sygnały na złaczu Dock Connector, może poza sygnałem analogowym video
2. wszystkie istniejące docki (a przynajmniej większość) miałyby wciąż sens, bo dock miałby szansę utrzymać telefon jak do tej pory.
Ale widać inżynier Apple projektujący oficjalne przejściówki to fachowiec wysokiej klasy i dokładnie spełnił wytyczne zarządu. Przejściówka ma być tak skonstruowana, żeby działały te połączenia, których klient wraz z telefonem NA PEWNO nie zmieni (np. połączenie z samochodem który ma fabryczny sprzęt synchronizujący się z ajfonem, tam w 99% przypadków sa kabelki, więc taka przejściówka nie przeszkadza), natomiast całą resztę sprzętu klient ma posłusznie zmienić. Więc strumień opłat licencyjnych od producentów audio popłynie szerokim strumieniem. Zapewne B&W, Bose, B&O i podobni już zapłacili spore sumki za reklamę w czasie keynote i preferencyjny dostęp do technologii.