Iphone 4G lekko zalany

Witam, gdy jechałem motorem napotkał mnie deszcz...mojego iphone miałem w kurtce i po wyciągnięciu go był lekko wilgotny, przetarłem go wysuszyłem lecz niestety nie chce się włączyć ekran (nie raz mrugnie na chwilkę ) zauważyłem że nie ma też dzwięku, zastanawiam się co teraz z nim zrobić....czy spróbować oddać go na gwarancji czy też rozebrać i przeczyscic, co byscie poradzili w tej sytuacji ?

Pozdrawiam

EDIT:

Po minionej nocce odpalam Iphone i o dziwo dzwięk działa, wyswietlacz też lecz pojawiły się kolorowe kreseczki takie tęcze....czy to jest do zrobienia ?

Jest zawilgocony, trzeba go dobrze wysuszyc...

wsadź go na dzień dwa do ryżu jeżeli nie chcesz go rozbierać, a jeżeli chcesz to w "serwisowanie" coś tam na ten temat jest

Jest zawilgocony, trzeba go dobrze wysuszyc...

Dzięki OleYek w takim razie zaraz biorę się za rozbieranie i czyszczenie.

Edit:
Więc po rozkręceniu było widać na łączeniu tasiemek lekki osad, wyczyściłem go delikatnie specjalnym płynem lecz to nie pomogło...
Iphone jest całkowicie sprawny prócz wyświetlacza i nie działa także lampa błyskowa.
Wyświetlacz jak by miał mniej kolorów jest mniej wyraźny, gdy gram w grę to ikonki prześwitują z głównego pulpitu....teraz nie wiem co zrobić czy wyświetlacz do wymiany ? czy może też coś z płytą główną.....po niżej wstawiam krótki filmik jak to mniej więcej wygląda...

IMG 0488

Pozdr

Moze byc zarówno zwarcie na elktronice gdzies jak i gdzies w samym wyswietlaczu. Powinienes przede wszystkim dac plyte do czyszczenia w myjce ultradzwiekowej. Osad swiedczy o tym, ze moglo cos zaczac korodowac w srodku. Dopiero po gruntownym czyszczeniu mozna sie zastanawiac czy wymienic wyswietlacz czy nie.