Iphone 3G i internet tylko po WiFi

Witam, mam pytanie odnośnie iP 3G. Chciałbym używać Internetu w iPhone tylko po WiFi i wyłączyć na stałe gprs, 3G, wszystkie punkty dostępu. Da radę to zrobić za pomocą sbsettings?

Dzięki z góry.
mkbdc

To sie da zrobic przede wszystkim przez sbsettings. po prostu wylaczasz edge i po klopocie.

a z samego systemu? Można wyłączyć 3g, PUSH w mail i usługę lokalizacji - czy to wystarczy?

a z samego systemu? Można wyłączyć 3g, PUSH w mail i usługę lokalizacji - czy to wystarczy?

A co CI da wylaczenie 3G ? Wtedy leci po zwyklym GSM... Obojetnie ile wylaczysz i tak bedie korzystal z internetu, bo to urzadzenie do tego wlasnie celu stworzone i to podstawa jego dzialania.

A jednak... Nie wiem na jakiej zasadzie ale wyłączenie tak jak pisałem wcześniej - 3G, push w mailu i usługi lokalizacji spowodowało, że tylko raz przy starcie ściągnął mi z GSM 22kb danych (sprawdzam przez iBOA w era więc to nie to co piszę telefon tylko to co nalicza operator!!!) To w poniedziałek - od poniedziałku nie ściągnął już NIC (w pracy mam WIFI i tylko tam się łączy)!

Mam 3Gs zakupionego niedawno (firmware 3.1.2)  już z tym bootem gdzie po JB po resecie nie odpala sie IP tylko trzeba po każdym resecie robić JB - co ani wygodne ani dobre.
Dlatego jadę na razie bez JB i czekam na nową wersje.

Dlatego jeżeli nie ma się wykupionej paczki na dane u operatora to widać, że da się chyba powstrzymać ściąganie bez JB...
Eksperyment pewnie za jakiś czas zakończę  bo chce dobrać sobie do abonamentu paczkę danych (w sumie po to jest IP), ale chcę tak min. tydzień sprawdzić czy z wyłączonymi wspomnianymi przeze mnie opcjami można zmusić IP, żeby nic (albo baaardzo mało) nie ściągał przez GSM...

ciekawy jest wyniku, wiec podziel sie koniecznie info

Eksperyment zakończony
Warunki eksperymentu: iPhone używany normalnie, sporo gierek:) (to one mogą być odpowiedzialne za połączenia poniżej), dostęp miał do WiFi od poniedziałku do piątku. Weekendy bez neta.
Czas trwania od 14 grudnia do dziś (23 grudnia - 9 dni).
Całkowita ilość ściągniętych danych wg. operatora (ERA) - iPhone pokazywał ciut więcej:

18.12.2009      
09:51    erainternet     erainternet     4 KB     0,12 zł
09:51    erainternet    erainternet    4 KB    0,12 zł

14.12.2009       
09:59    erainternet    erainternet    8 KB    0,12 zł
09:59    erainternet    erainternet    8 KB    0,12 zł
09:45    erainternet    erainternet    3 KB    0,12 zł
09:45    erainternet    erainternet    3 KB    0,12 zł

Czyli do dziś od 14 grudnia ściągnął danych za 0,72 zł - faktycznie iphone łączył się, ale raczej podejrzewam, że jak odpalałem jakąś gierkę...
iPhone miał dostęp do WiFi od pon-piąt, ale jak widać przez weekend nic nie ściągał.
Przy każdej grze i app, która chciała łączyć się z netem robiłem odmowę.

Wniosek:
IMHO można ograniczyć do absolutnego minimum połączenia iPhone z internetem nie robiąc JB.
Statystycznie, rzecz biorąc to na miesiąc nie powinno się przekroczyć 3 zł.
...
ok to już się pobawiłem to teraz czas zakupić jakiś pakiet danych  

W teorii tak, ale nieraz sie za duzo mu pozwoli albo zainstaluje jakas aplikacje co nie pyta i bedzie problem...

Wyłączyłem w bossprefss EDGE i 3G i nic mi nie ciągnie neta Nawet próbowałem odpalić Safari, to żadna strona się nie ładuje.

W teorii tak, ale nieraz sie za duzo mu pozwoli albo zainstaluje jakas aplikacje co nie pyta i bedzie problem...

No właśnie jak wyłączy się powiadomienia (push) to sam za bardzo nic nie ściąga bo pyta się czy może - nawet odpalone aplikacje wywalały mi w przypadku odmowy brak połączenia z serwerem.
Sam bez zgody w żadnej aplikacji nie połączył się.
Oczywiście, że jest bossprefss, ale jak nie mamy (chcemy) możliwości JB to widać, że da się jechać na iPhone bez mega kosztów połączeń z internetem. iPhone z wyłączonymi powiadomieniami, 3g, lokalizacją nie pozwala żadnej aplikacji na samoczynne połączenie się z internetem. Za każdym razem pyta, nie spotkałem jeszcze aplikacji, która się "nie pyta".

Aplikacje pytaja sie tylko o lokalizacje co ma niewiele wspolnego z internetem bo GPS to nie internet... CO do internetu to aplikacje pytaja sie tylko o wi-fi ew. ale nigdy nie pytaly mnie o internet po gsm

No to coś dziwnego  - przy WYŁĄCZONYCH usługach o ktorych wspomniałem aplikacje nie mogą połączyć się z internetem i proszą o zmianę ustawień (pytanie o wyłączone POWIADOMIENIA) . Co do lokalizacji - tak to GPS, ale czytałem, że iPhone ściąga położenia satelitów (coś jak GPS Fix na WM) i generalnie to też powoduje ściąganie danych.
Przy WIFI NIGDY NIC mnie nie pytało o to, że nie może się połączyć etc - właśnie tylko na GSM

Aplikacje pewnie pytaja o push notification... zobacz czy pogoda albo google maps cos spytaja...

Aplikacje pewnie pytaja o push notification... zobacz czy pogoda albo google maps cos spytaja...

Przy wyłączonych opcjach pogoda wywala mi "Błąd uaktualnienia", nic nie ściąga, ale faktycznie o nic nie pyta, ale NIE ŁĄCZY SIĘ SAM,  przy mapach "Aby program "Mapy" mógł określać Twoje położenie włącz Usługę lokalizacji" i przyciski Anuluj i Ustawienia. Podobnie "KOMPAS".
Czyli - sam z siebie się nie połączył i nic nie ściągnął.

po 1. jak masz wylaczony Edge w SBSettings to niby jak ma sie polaczyc.
po 2. Po raz kolejny GPS NIE MA NIC WSPÓLNEGO z internetem i działa nawet jak nie masz karty SIM w urzadzeniu...

Lokalizacja to GPS a nie internet, mieszasz dwa podstawow pojecia...

Ad "po1" - nie mam sbsettings - jak widać z wcześniejszych postów testuje ściąganie na iPhone 3.1.2 bez JB ! więc nie ma sbsettings - wyłączone są tylko wspomniane wcześniej przeze mnie ustawienia dotępne TYLKO z poziomu standardowego systemu.

Ad "po2" - czytałem, że jeżeli jest karta sim w iPhone i włączone są usługi lokalizacji to przy włączaniu GPS iPhone ściąga z internetu najaktualniejsze położenia satelit w celu przyspieszenia startu GPS - jak GPS Fix w Windows Mobile - nie wiem ile w tym prawdy, ale dla bezpieczeństwa wyłączyłem także tą usługę. Pisałem już o tym w poprzednim poście więc proszę nie zarzucaj mi mieszania tematów.

Eksperyment miał dowieść, że bez problemu można korzystać z iPhone bez niepożądanych ściągnięć danych przez GSM - oczywiście zgadzam się, że nie da się CAŁKOWICIE tego wyłączyć, ale ściągnięcia na poziomie 3 zł na miesiąc, myślę, że są jak najbardziej do zaakceptowania.
Uważam, że zanim uwierzy się na słowo, że iPhone ściąga megabajty danych bez pytania przez GSM i nie da się tego powstrzymać warto samemu sprawdzić i przetestować (co też zrobiłem).
Od 14 grudnia do dziś (ponad 2  tygodnie), iPhone ściągnął mi samoczynnie za ok 1,2 zł (wg operatora ERA - iBOA), z czego lwią część na samym początku, obecnie ściąga minimalne ilości co parę dni.

Jeszcze raz:

Przy wyłączonych opcjach pogoda wywala mi "Błąd uaktualnienia", nic nie ściąga, ale faktycznie o nic nie pyta, ale NIE ŁĄCZY SIĘ SAM,  przy mapach "Aby program "Mapy" mógł określać Twoje położenie włącz Usługę lokalizacji" i przyciski Anuluj i Ustawienia. Podobnie "KOMPAS".
Czyli - sam z siebie się nie połączył i nic nie ściągnął.

Na wylaczonyych lokalizacjach i wylaczonym WiFi bez problemu googlemaps przy daniu anuluj sciaga mi mapy, pogoda sie sama aktualizuje. Tylko kompas nie dziala, bo potrzebuje GPSa bo potrzebuje dostep do chipa ktory jest wspolny dla GPS i kompasu... Safari tez dziala... wiec jaki cudem u Ciebie nie dziala ? Moze Era ma jakies problemy i intenret dziala jak chce, ale po prawie 3 latach uzywania iPhone musze sie nie zgodzic z tym, ze wylaczenie lokalizacji wylacza internet i sie nic nie sciaga...

Faktem jest, ze jak jet siec to sciaga sobie aktualna pozycje satelit, zeby zlapac szybciej fixa ale sa to smieszne ilosci danych, a i bez ieci GPS odpali tylko dluzej bedzie lapal fixa...

Też się nad tym zastanawiałem... AŻ TU OLŚNIENIE!!! Zanim zacząłem eksperyment to miałem krótko JailBreak i w SBSETTINGS ustawiłem sobie EDGE i 3G na off - co uniemożliwiło samoczynne łączenie się, potem (z powodu nowego bootloadera - czy jakoś tak i upierdliwości po resecie IP) przywracałem iPhone - mimo usunięcia JailBreak'a ustawienia SBSETTINGS zachowały się uniemożliwiając mi polączenie z iternetem z poziomu GSM (3g da się włączyć, ale już EDGE przecież nie) - z tego powodu iPhone NIC nie mógł ściągnąć.
Dziś sprawdziłem - zrobiłem JB i zainstalowałem sbsettings a skurczybyk dalej miał EDGE na off !!! uniemożliwiając łączenie z internetem z poziomu GSM!!!
Reasumując:
Zrobienie JailBreak, ustawienie w SBSETTINGS Edge na off i 3g na off, po PRZYWRÓCENIU z poziomu iTunes zachowuje te ustawienia i o ile 3g włączymy to EDGE już nie i mamy całkowicie zablokowane ściąganie danych przez GSM.
Czyli można mieć zablokowane ściąganie danych przez GSM bez zainstalowanego JailBreak, ale wymaga to przynajmniej jednorazowego JB i zainstalowania i ustawienia EDGE na off w SBSETTINGS

Czyli jednak mialem racje, ze cos jest nie tak Musiabys powtorzyc eksperyment na odblokowanym internecie... Ciekawostka jest to, ze np. mimo wylaczenia Edge w SBsettings powiadomienia push dzialaja dalej i nabijaja kase... Mialem taki przypade, ze wylaczony byl internet ale ojciec sobie zainstalowal program, ktory po pushu walil informacje o wynikach meczy... myslal, ze to idzie po WiFi do czasu az nie dostal rachunku... I mimo, ze sam internet w iP nie dzialal push jakos to omijal i tlukl kase

Tak miales racje,  ze to nietypowa sytuacja. Generalnie to z tym sbsettings to mnie zagieło, sądziłem, że po przywróceniu będzie wszystko tak jak sprzed JB a tu proszę niespodziewajka! Zostawia ustawienia z SBSettings...
Od wczoraj mam pakiet danych ... ale i tak pewnie eksperyment powtórzę. Tylko teraz muszę doprowadzić do porządku iPhone - czyli JB, zmiana ustawienia SBSETTINGS EDGE na ON, archiwizacja ipoda, przywrocenia ipoda z ostatniej archiwizacji 

Sbsettings prawdopodibnie wykorzystuje jajas funkcje iPhone przy wylaczaniu internetu, ktora sie przenosi z ustawieniami i po przywroceniu backupu, to ustawienie sie tez przywraca, stad pewnie mimo braku JB po restore i przywroceniu backupu z iT, internet sie zablokowal.

Dokładnie tak. Po opisanej przeze mnie procedurze: Ponowny JB, wgranie SBSettings, ustawienie Edge na ON, archiwizacji iPhone i przywróceniu go, aby był bez JB wszystko chodzi jak należy.

Iphone to iście diabelska maszyna.

Starałem się jak mogłem utrudnić mu życie z tym pobieraniem danych - i nic.

WYłączyłem 3d, wpisywałem bzdury w ustawieniach sieci a on dalej pobiera dane i co chwilkę licznik idzie o 12 groszy do góry.

Wczoraj się wkurzyłem i zadzwoniłem do operatora aby mi całkowicie zablokował pobieranie danych (a kit z tymi mmsami).

A ON DALEJ POBIERA !!!!!

SZATAN NIE TELEFON   

Zastosuj moją metodę - opisaną wcześniej - nic już ci nie pobierze A jak możesz to po prostu zostań przy JB (jeżeli nie masz problemów z bootowaniem potem) i używaj sbsettings - to najwygodniejsze rozwiązanie na dziś.

CO JA ROBIĘ ŹLE ? -  bo już sam nie wiem.

Zainstalowałem Cydie, potem spbsettings.

Uruchomiłem i dalej tak:

MORE
SET TOGGLES

3G - CZERWONE (CHYBA OFF)
BLUETOOTH - ZIELONE
EDGE - CZERWONE
FAST NOTES - CZARNE
LOCATION - CZERWONE
PHONE - CZERWONE
SSH - ZIELONE
WIFI - ZIELONE

A ona dalej pobiera po 12 groszy

Wystarczy, zeby EDGE bylo czerwone bo tylko to jest odpowiedzialne za internet. Sprawdz w iPhone, czy gdzies nie masz push notification wlaczone, bo to omija blokade internetu...

Usługi lokalizacji mam wyłączone. W spb settings nic nie znalazłem. Gdzie moze być problem.
Mam kartę play.

Ps. Przez noc nabil 4 zł.

Aga, i jeszcze jedno.
Po zainstalowaniu spbsettings nie działa YouTube.
Wszystko inne tak, ale z YouTube nie może się połączyć.

O co Kaman ?

Diabeł nie telefon.....

Lokalizacja to GPS i nie ma nic wspolnego z Internetem... 

W ustawieniach iPhone w ustawieniach notyfikacji... Zobacz czy nie masz w jakiejs aplikacji wlaconego pusha...
Napisane: 06 Styczeń 2010, 17:54:37

---

Poza tym iPhone to urzadzenie stworzone do korzystania z internetu, wiec prosciej bedzie jak sobie dokupisz pakiet internetowy i zaczniesz wykorzystywac sprzet, za ktory dales kupe kasy...

Znalazłem jedna notyfikacje - program tv miał zaznaczone.

A czemu YouTube nie zapuszcza filmów ?
Safari chodzi , Skype tez.

Hm.... Restore ?

Tzn. jak chodzi, co chodzi i w jakiej sytuacji ?