W to przeprojektowanie wątpię - miliony fanbojów na całym świecie musiałoby zmienić nagle front.
Choć jest jakaś mała możliwość, że pewnego pięknego dnia okaze się, że to Apple wymyśliło (i opatentowało) widgety na głównym ekranie, to raczej nie teraz. Zresztą informacje z przecieków pokazują, że zmiany są żenująco małe, w zasadzie system nie zasługuje na nowy numerek.
Zasadniczą zmianą jest olanie Google jako dostarczyciela systemu lokalizacji i map. Co wiąże się z poważnym ryzykiem, że lokalizacja poza USA nagle stanie się sporo mniej dokładna, a czas do uzyskania fixa drastycznie się wydłuży. Bo lokalizacja Google startuje najpierw nawigując po sieciach Wifi, chwilę później po stacjach bazowych telefonii mobilnej a dopiero na końcu, jak odbiornik złapie fixa po GPS.
Firemki wykupione przez Apple nie miały na tyle potencjału, żeby wysłać samochody po całej Europie, o Polsce już nie wspominając. A to właśnie dzięki samochodom StreetView odbywa się szybka lokalizacja, bo one też zbierały dane o sieciach Wifi