Dziwny przypadek z rozładowującą się baterią na ładowarce.

Witam,

Posiadam SGS'a z MitRa Romem 4.6 + kernel Semaphore JVT 1.8.2. Wszystko było w porządku a od jakiś 3 dni mam następujący problem: podłączony telefon do ładowarki najpierw się ładuje na maxa a następnie w bardzo szybkim tempie samoczynnie się rozładowuje. Telefon podłączony do ładowarki od którejś w nocy rano po odłączeniu od ładowarki ma np około 30%. Spotkał się ktoś już z takim przypadkiem? Co jestem w stanie zaradzić? Próbowałem czyszczenia cache, czyszczenia Dalvik cache, czyszczenia battery cache, ale nic. Dodam, że po odłączeniu od ładowarki telefon rozładowuje się w normalnym tempie.

Pozdro!

Dziwna sprawa, może zasilacz się popsuł?

Próbowałem dzisiaj na ładowarce kumpla i to samo.. Było 98% i kończył się ładować. Zostawiłem go tak na 1,5h, wracam, wita mnie ikonka, że bateria pełna i pisze 100%, odłaczam od ladowary i 89%..

EDIT:
Problem ustąpił po reflashu. Mam nadzieje, że już tak zostanie na stałe.

Ps. Widzę, że forum to już raczej w stanie agonii.. a szkoda

forum nie jest w stanie agonii
dobrze że poradziłeś sobie sam i opisałeś problem i rozwiązanie.....inni mają jak znalazł
romy gotowane szykują różne niespodzianki i stąd mało odpowiedzi na Twoje zapytanie

Niestety problem powrócił. wgrałem darkyego 10.2 i to samo, teraz znowu MitRa i bez zmian. Gdyby ktoś wpadł na jakiś pomysł proszę o wpis. z góry dzięki :-)

Na moje oko jeśli to nie ładowarka ani nie flash to masz dwie opcje : Albo wymiana baterii albo usterka sprzętowa (jeśli jest na gwarancji proponuje go wysłać do serwisu)

wgraj stockowy ......może to coś zmieni

Na innym forum, w wątku dotyczącym ROMu gingerbreada dla Samsung Galaxy Vibrant natrafilem na komentarz, że ponoć samsungowy gingerbread ma taki feler, że zaraz po naładowaniu baterii zaczyna ją rozładowywać.

Sporo ROMów do vibranta to porty z SGS 1 więc możliwe, że to ogólnie problem gingerbreadów samsunga.

przy okazji obecnie mam 2.3.5 na vibrancie i ten problem jak najbardziej i mnie dotyczy.