Nawigacja GPS > Nawigacja GPS - ogólnie

TTFF, Hot Start, Cold Start, Fix - o co tu chodzi?

<< < (2/5) > >>

GPS maniak:

--- Cytat: "sajlent" ---Adam brawo za swietny opis. Mimo, ze nigdy nie zaglebialem sie w tematyke GPS to chetnie przeczytalem ten post i wiele ciekawych rzeczy sie z niego dowiedzialem. Mysle, ze ten watek powinien byc bezwzglednie przyklejony :)
--- Koniec cytatu ---

Warto by było to uzupełniłć jeszcze artykułem o błędach systemu.
Sądzę że zdecydowana większość userów GPS nie ma o tym zielonego pojęcia, żyjąc w przekonaniu że jak odbiornik deklaruje dokładność 2m to znaczy że wskazuje położenie z dokładnością 2m.  :cry:

cyberas:
Dzięki Moi za powyższy opis! :)
Czytałem wcześniej różne artykuły o systemie GPS, ale nadal do końca nie rozumiem kwestii łapania fix'a - chodzi mi o przypadek 'zimnego startu'.
W praktyce potwierdza się, że najpierw lepiej na postoju złapać fix'a i dopiero ruszać. Jeśli włączam odbiornik w czasie jazdy samochodem to jakoś dłużej czasem muszę na tego fix'a czekać.
Napisałeś o konieczności retransmisji w przypadku kiedy ściąganie efemeryd jest zakłócone, ale czy tylko o to chodzi?
Przecież jeśli jadę drogą, na której nic mi nie zasłania nieba (żadnych drzew, budynków itp.) to właściwie nie ma różnicy między postojem  i jazdą w takim 'otwartym' terenie jeśli chodzi o widoczność satelit.
Być może jest tak, że na postoju algorytmy łatwiej radzą sobie z obliczeniem tej 'pierwszej' pozycji i później z liczeniem kolejnych pozycji, niewiele różniących się od tej 'pierwszej' nie mają już takich problemów.
Natomiast w czasie jazdy trudno im policzyć ów 'punkt startowy' bo dane szybko się zmieniają...  Tak sobie tylko myślę - możę ktoś wie o co dokładnie chodzi?

Moi (Adam Kubicki):

--- Cytat: "timokie" ---20 tys. km
--- Koniec cytatu ---

Sorry - przeoczenie. Już poprawiłem. Dzięki.


--- Cytat: "GPS maniak" ---Warto by było to uzupełniłć jeszcze artykułem o błędach systemu.
--- Koniec cytatu ---

Z pewnością warto.
Ja siadam i piszę, kiedy po raz n-ty dochodzę do wniosku, że ciężko jest w skrótowej formie odpowiedzieć komuś na cyklicznie powtarzające się, banalne z pozoru, pytanie.


--- Cytat: "cyberas" ---Przecież jeśli jadę drogą, na której nic mi nie zasłania nieba (żadnych drzew, budynków itp.) to właściwie nie ma różnicy między postojem  i jazdą w takim 'otwartym' terenie jeśli chodzi o widoczność satelit.
--- Koniec cytatu ---

Zakładasz sytuację idealną (żadnych manewrów, odkryty teren), która rzadko zdarza się w rzeczywistości. Wtedy zgoda - żadnej różnicy.


--- Cytat: "cyberas" ---Być może jest tak, że na postoju algorytmy łatwiej radzą sobie z obliczeniem tej 'pierwszej' pozycji i później z liczeniem kolejnych pozycji, niewiele różniących się od tej 'pierwszej' nie mają już takich problemów.
Natomiast w czasie jazdy trudno im policzyć ów 'punkt startowy' bo dane szybko się zmieniają...  Tak sobie tylko myślę - możę ktoś wie o co dokładnie chodzi?
--- Koniec cytatu ---

Pamiętajmy, że to tylko (aż!?) 45 s. Nie przemieścisz się w takim czasie na odległość istotną z punktu widzenia odbiornika. IMHO nie powinno to mieć większego znaczenia.
Ale być może ma to znaczenie dla lokalizacji na mapie w sofcie do nawigacji. Choć nie znajduję silnej, racjonalnej przesłanki, by tak sądzić...

popej:

--- Cytat: "Moi" ---Pamiętajmy, że to tylko (aż!?) 45 s. Nie przemieścisz się w takim czasie na odległość istotną z punktu widzenia odbiornika. IMHO nie powinno to mieć większego znaczenia.
Ale być może ma to znaczenie dla lokalizacji na mapie w sofcie do nawigacji. Choć nie znajduję silnej, racjonalnej przesłanki, by tak sądzić...
--- Koniec cytatu ---

IMHO chodzi o to, że ruch odbiornika powoduje efekt dopplerowskiej zmiany odbieranej częstotliwości. Dopóki odbiornik nie zna wektora prędkości to nie może tego efektu kompensować, czyli do pierwszego fiksu ruch jest zakłóceniem utrudniającym detekcję sygnału.

Moi (Adam Kubicki):

--- Cytat: "popej" ---
--- Cytat: "Moi" ---Pamiętajmy, że to tylko (aż!?) 45 s. Nie przemieścisz się w takim czasie na odległość istotną z punktu widzenia odbiornika. IMHO nie powinno to mieć większego znaczenia.
Ale być może ma to znaczenie dla lokalizacji na mapie w sofcie do nawigacji. Choć nie znajduję silnej, racjonalnej przesłanki, by tak sądzić...
--- Koniec cytatu ---

IMHO chodzi o to, że ruch odbiornika powoduje efekt dopplerowskiej zmiany odbieranej częstotliwości. Dopóki odbiornik nie zna wektora prędkości to nie może tego efektu kompensować, czyli do pierwszego fiksu ruch jest zakłóceniem utrudniającym detekcję sygnału.
--- Koniec cytatu ---

Tylko tę korelację (kod i nośna) odbiornik uzyskuje AFAIK w pierwszych dwóch-trzech sekundach od momentu jego włączenia.
Potem synchronizacja transmisji i odbiór depeszy, które trwają najdłużej, nie mają już chyba związku z ruchem (jeśli nie rzutuje on na kontakt z satelitą).
Wydaje mi się, że odstępstwem od takiej proceury jest sytuacja braku aktualnego almanachu i/lub braku/niezgodności ostatnio zapisanej w odbiorniku pozycji. Albo błąd korelacji.
Zastrzegam jednak, że nie byłem najpilniejszym słuchaczem wykładów z fizyki...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej