"Rysujący" rysik

Witam,

Zaczne od tego, ze zlamalem rysik jak wielu tutaj obecnych. Stary mam sklejony ale kupilem tez nowy - oryginalny.
Problem polega na tym, ze choc pozornie ten nowy jest idealnie gladki to jednak pod pewnym katem robi ryski na folii na wyswietlaczu.
Czy jest jakis sposob zeby go spolerowac ? Teoretycznie jak sie palcem jezdzi po nim i jak sie go oglada to wszystko wydaje sie byc o.k. a jednak nie do konca.
Mam porownanie z tym starym zlamanym i widze, ze nie powinno tego byc. Da sie cos z tym zrobic ?

Pozdrawiam
Misiek

Jest z plastiku, czy aluminiowy? Bo to różnie bywa...
Ogólnie - wg. mnie i nie biorę za to żadnej odpowiedzialności - wygładzić monotonnymi, kulistymi ruchami pocierając o kamień - niekoniecznie musi być polerski, może być także morski 

Do polerowania polecam filc albo lepiej tkaninową lub sznurkową tarczę polerską + pasta polerska albo rozmoczona kreda.
Najlepiej zamontowane na szlifierce stołowej.
UWAGA! Rysik trzeba trzymać mocno i blisko końcówki aby się nie złamał. Przy okazji pięknie wypolerują się paznokietki. 
Nie sprawdziłem tego, ale zajmowałem się zawodowo polerowaniem drobnych elementów z polimetakrylanu metylu taką metodą (wkładki uszne do aparatów słuchowych).
Jedyna niewiadoma to tworzywo. Spodziewałbym się poliwęglanu i podobnie jak w przypadku plexi trzeba uważać, żeby go nie przegrzać i nie stopić.

spróbuj o jeansowe spodnie
bardzo dobrze się poleruje

Papier, zwykły gazetowy, rysuję kułeczka  z oscylacją, taką jak puszczony bąk (taka zabawka oczywiście...:-) zmieniając kąt tej oscylacji od 0-45st, końcówka rysika pod silną lupą, wygląda bardzo gładko.