trafiłeś w sedno.
Ja oglądam sporo filmów w telefonie i zanim dostałem HD2 mordowałem się na HD, X1, diamondzie w konwertowanie. Na leosiu odetchnąłem z ulgą i odpalam "jak leci"
Jeżeli chodzi o 720p to sądzę, że chodzi o możliwość obejrzenia tego co się samemu nagra (jeżeli w jakimś romie to działa). W innym wypadku nie widzę większego sensu faktycznie, chyba tylko jako "pokaz siły"
a ja na htc tytnii (kaiser) oglądałem, a teraz coraz mniej korzystam z siecowego odtwarzacza na rzecz leo
gdyby tylko jakiś odtwarzacz video w androidzie wychwytywał moment upuszczenia leo na poduszkę (zaśnięcia oglądającego) i zrobienia standby, to rewelacja ...
(to taki odpowiednik automatycznie wyłączającego się sygnału budzika po zapaleniu światła albo popchnięciu leo na stoliku nocnym z wątku o marudzeniu na android'a)
coraz bliżej mi do decyzji o np. noook color (7", zrootowany) jako małego tabletu do oglądania filmów i netu, bo 10" to za dużo aby zabrać tablecik do tylnej kieszeni spodni