po utracie rysika przetestowałem sporo hm przedmiotów, ale dziwnym trafem nie wpadłem na pomysł "pazurka"...
moj ekran jest w stanie perfekcyjnym - bez folii od 4miesięcy.
ważna sprawa: nie mam pojęcia, jak się ma idea pazurka do folii, operuję na czystym ekranie..killcabbie to rpzeniesienie twojego pomysłu właściwie....z 1 strony.
ok, render na szybko
trochę dennie wyszedł mi kształt dzioba...no cóż..
całość jest ugniatalna/ściskalna, a jednocześnie nie wpływa to na samo działanie : pasuje jak ulał do zasobnika na kartę SD.
cała robota 2 minuty, trwałość - hm 2 dni i liczę:).
btw - co mam na mysli mówiąc taśma dwustronna:
użyłem taśmy, jakiej używa się do łaczenia warstw klawiatur przemysłowych - 3M 468MP adhesive - "gruba". jest sztywna i nie ma mowy o rysowaniu ekranu; zostawiłem też okrycie tejże taśmy z powodu sliskości tegoż; pięknie to działa. po sensownym oklejeniu z zewnątrz wygląda znośnie( w moim przypadku użyłem jednostronnej jaskrawożółtej taśmy..
um, sorki za literówki w obrazku...poprawię lada chwila...
z drugiej strony, skuwka od tanich dlugopisów także mogłaby być dobrym pomysłem, jako "pazur trzymany"...hm.znów pomysł kliicabbiego.
świetny topic, zauważcie tą reakcję czlowieka, który pisal boldami; sporo ludzi nadal traktuje urządzenia na zasadzie tapczanu w folii przez 5 lat.
chrzanić to, jeśli będę potrzebował rozbebeszyć maszynę/przerobić ją/rozlutować, to to zrobię; jeśli post o operacjach wszelakich móglby, mógłby, powtarzam, dać iskrę komuś innemu, to uważam to za CEL forumowej wymiany zdań. a jeśli ta iskra wróci w nowym pomyśle/wykonaniu? super.
hasełka ulubione:
"to się nie da"
"to bez sensu"
"a po co ci to"
"brzydkie"
są nam niepotrzebne; spójrzcie na datę utworzenia wątku i oglądnięcia.
dobry tekst, olmeca:)...
lucass, zaszalałeś