W takim razie moja prosba ogranicza sie do opisu
Juz pisze. Niestety nie mam mozliwosci zrobienia wiecej fotek, moj aparat odmowil posluszenstwa.
Ogolnie calosc "zabiegu" wyglada nastepujaco:
Rozpoczynamy od demontazu atrapy.
Jak wiadomo jest ona sklejona w kilku miejscach, jednak nie jest to problem.
Na samym wstepie musimy wyciagnac "rysik". Nie wyrzucamy tego kikuta, ktory wyciagniemy, bedzie on nam potrzebny pozniej.
Kolejna rzecza do demontazu jest oslona aparatau - podwazamy ja od luzy po rysiku np linijka lub czyms w miare miekkim bym nie pokaleczyc obudowy.
Gdy mamy juz te dwa elementy zdemontowane zabieramy sie za zdjecie klapki baterii, ktora niestety trzyma sie dosc mocno. Jest ona jednak przyklejona w okolicach jej srodka wiec podwazajac zaczepy dookola niej samej powinna elegancko puscic.
Gdy nasza atrapa znajduje sie w stanie kiedy mamy juz zdemontowana klapke baterii i pokrywe aparatu rozpoczynamy rozkrecanie - potrzebny bedzie oczywiscie torx.
Po rozebraniu zostawiamy sobie panel przedni, klawiaturke, panel srodkowy, oslone aparatu.
W tym momencie trzeba zabrac sie za panel srodkowy.
Ma on jeden podluzny otwor znajdujacy sie tam gdzie w nszym compakcie otwor do soft resetu. Ten otworek rozwiercamy, mozna to zrobic najmniejszym torxem, otwor oczywiscie nalezy powiekszyc do takiego stopnia w jakim jest w compakcie. Nadmiary materialu po bokach(zeby estetycznie wygladalo) usunalem delikatnie skalpelem modelarskim i bardzo delikatnie papierem sciernym 2000.
Teraz musimy zrobic otwor mikofonu, nalezy go wykonac ok 1.5mm nad otworem znajdujacym sie juz w atrapie, analogicznie jak znajduje sie w naszym mda. Ja zrobilem go starym juz nieuzywanym malym torxem ktory uprzednio podgrzalem. Nadmiary po bokach - tak jak i w poprzednim wypadku usuwwamy delikatnie skalpelem(choc sa malutkie i ten zabieg polecam osobom majacym bzika na punkcie tego by ich sprzet idealnie wygladal bo normalnie nawet nie rzuca sie to w oczy).
Nastepna czynnoscia jaka musimy wykonac jest rozbiorka naszego compacta, tutorial do tego latwo znalezc, demontaz ekranu rowniez nie jest trudny, wszystko jest tam w miare logicznie ulozone i nie ma z tym problemu.
Przeszczepianie zaczynamy najlepiej od przeniesienia glosniczka.
W moim wypadku musial on zostac ulozony tak jak lezal w mda(czyli takim dydzelkiem w dol) bo inaczej nie chcial dzialac - wiazalo sie to z usunieciem owego wypustka.
Montujemy ekran, uwazajac by zalozyc wszystkie zworki(takie male kawaleczki metalu po bokach) tak by nie wystawaly(bo obudowy nie beda do siebie przylegac) i by ekran dobrze i rowno lezal(nie byl przechylony w zadna ze stron). Przekladamy wibre, montujemy klawiature(o ile pamietam tu wzgledem compacta jeden otworek na srubke byl polozony inaczej).
Teraz rozpoczniemy skladanie. Pamietajmy o przelozeniu takiej metalowwej plytki z imeiem itd i przykreceniu jej do srodkowej obudowy.
Nalezy tez zwrocic szczegolna uwwage podczas podlaczania tasmy wyswietlacza - mus siedziec ona mocno w swoim gniezdzie(za pierwszym zlozeniem moj compact nie zastartowal co o malo nie przyprawilo mnie o zawal serca:D jednak sprawdzilem jeszcze raz tasme i juz wszystko gralo). Przekladamy takze taka blaszke z compacta ktora znajduje sie na oslonie aparatu.
Calosc spasowujemy ze soba i skladamy.
Ostatnim elementem do zrobienia jest rysik. Z compactowego odkrecamy glowke(ma taki sam gwint jak ta z atrapy, jesli nie chce sie ruszyc mozna nia delikatnie poruszac w boki i wtedy odkrecac - w moim przypadku dalo to eefekt) i wkrecic glowke rysika uzyskana z atrapy.
Teraz pozostaje tylko cieszysz sie nowa obudowa.
Jesli cos pominalem to przepraszam, moglem zapomniec jednak wyjdzie to "w praniu" podczas demontazu imontazu i jak juz sa to detale, ktore logicznie kazdy przelozy i zamontuje.
Licze ze opis byl choc troche dla kogos pomocny. Acha i robisz to na wlasna odpowiedzialnosc, nie ponosze winy jesli cos spieprzysz i twoj mda nie bedzie dzialac - choc trudno raczej cos zepsuc jesli sie ma odrobine wprawy:)
Kilka porad praktycznych do uzywania takiej obudowy - jak juz wspomnialem - jest inne rozmieszczenie klawiiszy i wymaga ono nabrania wprawy. Dawne klawisze callendar i contacts spisuja sie bez zarzutu pod obecnymi "windows" i "ok" - ja oczywiscie je sobie przemapowalem
soft keye z racji innego windowsa nie pelnia zadnej funkcji.
zielona i czerwona sluchawka - trzeba nabrac wprawy i naciskac pomiedzy soft keyem a klawiszem sluchawki na obudowie i smiga.
Powodzenia!