Hmmm, pytanko. Wydawalo mi sie ze wsadzanie softu na karte pamieci i sprzedawanie w ten sposob nie zabezpiecza zawartosci. Przeciez mozna z karty zgrac calosc, zipnac i udostepnic gdzies, czy sie jednak myle? jezeli tak to jest to jedne z najbardziej bezsensownych "zabezpieczen" jakie mogli wymyslec. Ja mam teraz 2gb, a moze kupie sobie 4gb i mam rozny soft na tym i wolalbym miec wszystko na 1 karcie niz 4 czy 5 bo kazdy producent by mi dawal 1. NAwiguje sobie i nagle chce sprawdzic jakies slowko - wiec wymiana karty na slownik i pozniej spowrotem itd...
Co do kosztu - nawet niech tworcy maja karty za pol ceny - ok 40zl to dvd kosztuje ok 1 a moze nawet mniej.pozatym jak maja w izraelu siedzibe tez to przeciez moga jakiegos ruska maniaka zatrudnic - niech kombinuje jak utrudnic zycie swoim ziomkom z lamaniem
