coraz mniej mi sie to podoba. nawigacja ma sluzyc do nawigacji /coraz lepszej z biegiem czasu/. a tutaj zaczyna sie kopiowanie google earth
Masz rację fokstrot, nie wiem ale czy kogoś kręci to że zobaczy klocki w miejscach budynków? Ja bym skupił się na ważniejszych rzeczach:
- Dlaczego aktualizacja map jest 2 czy 3 razy w roku?
* może mapa powinna być "edytowalna" przez "społeczność" i kompilowana np raz na dobę?
- Dlaczego nie mamy aktualnych informacji o remontach dróg (już nie mówię o korkach)?
* przecież te dane są publikowane przez instytucje za to odpowiedzialne
wg mnie to jest lepszy "feature" niż klocki czy bardziej pastelowe mniej kontrastowe kolory ...
pozdr
S