Kilka spostrzeżeń po miesiącu użytkowania. Przedtem miałem Acera 311 i GPS na BT Holuxa z SirfStarem III, co ma znaczenie przy porównaniu.
Plusy:
+ wszystko w jednym urządzeniu: telefon, GPS, PDA, aparat fotograficzny
+ więcej pamięci ROM i RAM: dużo bardziej komfortowa obsługa np. Automapy przy dużej ilości POI (teraz ma wczytane ok. 60tys. i program chodzi płynnie, przedtem już przy 30tys. się haczył)
+ wielkość jest i ciężar pozwalają na wygodną obsługę ( przy zbyt lekkim urządzeniu zawsze mam wrażenie że mi zaraz wypadnie z ręki)
+ zdjęcia z aparatu jak na tą wielkość matrycy są całkiem niezłe
Minusy:
- GPS jest beznadziejnie wolny: fix po uruchomieniu zajmuje min 2min. nawet przy bardzo dobrych warunkach (otwarte pole, bez ruchu), w mieście podczas jazdy łapanie fixa trwa wieczność; w samochodzie podczas jazdy zwykle ok. 5min.
- wyświetlacz mimo, że mam matową folię, na słońcu jest bradzo słabo czytelny
- zrobienie zdjęcia aparatem w słoneczny dzień, ze względu na wyświetlacz jest praktycznie działaniem po omacku
- klawiatura dla osoby piszącej po polsku jest zupełnie nieprzydatna nie tylko ze względu na wielkość, ale na brak polskich znaków
- gubienie sygnału GSM (Plus) to norma szczególnie w terenie gdzie nie jest najmocniejszy (inne aparaty telefoniczne trzymają stabilnie)
- rozsuwany ekran sprawia wrażenie jakby był luźno zamocowany
- hard reset tylko softwarowy (przy kilku zawieszeniach nieźle się spociłem zanim sprzęt ruszył)
- rysik jest składany, trzeba się przyzwyczaić żeby nie składał się podczas używania (niby nic, ale trochę uciążliwe)
- rozmiar wyświetlacza 2,8 cala przy poprzednim 3,5cala jest znaczącą różnicą na minus
- nie obsługuje kart mikro SDHC, czyli maksymalna pojemność karty to 2GB i z tego co wiem nie zmieni się to po aktualizacji ROMu bo problem jest sprzętowy i polega na kolizji czytnika kart z odbiornikiem WIFI
- LiveSupport jest tylko Live z nazwy, bo nie ma go wcale
To by było na tyle. Zapraszam do dyskusji.