Jeździłem na takim Romecie (nawet kolor identyczny) od dziadka. To było 15 lat temu
Kolor oryginał. Rocznik 1987, jeden z wcześniejszych. Wsiadłbyś teraz na niego po 15 latach i nie poczułbyś różnicy w działaniu. Dzisiaj już nie robią tak dobrego sprzętu. Spalanie po dobrej regulacji 2,5l. Trochę dużo, ale na 2 osoby można przeżyć. Dzisiejsze koło 4 palą.
Druga moja radocha to Komar 2320, rocznik 1971. Też chodził perfekcio, tylko go rozebrałem do restauracji, bo wizualnie był straszny. Będzie piaskowanie, podkład, nowy lakier, pancerze, regeneracja gum, reperacja elementów skórzanych. Będzie "zabytek jak nowy". Pali 1,8l/100km, ale po odpowiednim ustawieniu gaźnika potrafi zejść do 1,5l
Prawdziwy sprzęt "dla ludu". Do tego pedały, które ratują w różnych sytuacjach. Dzięki nim nie uświerkłem kiedyś na dworcu o 1 w nocy.